"Once Upon a Time in Hollywood" to dziewiąty film Quentina Tarantino. Główne role grają Leonardo DiCaprio, Brad Pitt i Margot Robbie, a Rafał Zawierucha wcielił się w Romana Polańskiego.
Do tej pory polski aktor nie pojawiał się w materiałach promujących najnowszą produkcję Quentina Tarantino, ale w tym zwiastunie można go dostrzec w kilku ujęciach:
"Once Upon a Time in Hollywood" jest jednym z 21 filmów, które w tym roku podczas Festiwalu Filmowego w Cannes walczą o Złotą Palmę. W jury, którego przewodniczącym jest Alejandro Gonzalez Inarritu, zasiada m.in. Paweł Pawlikowski.
Do Cannes ze swoimi nowymi produkcjami przyjechali także m.in. Jim Jarmush, Pedro Almodovar i Xavier Dolan. Po to, by walczyć o główną nagrodę. W czyje ręce trafi Złota Palma, dowiemy się 25 maja.
Akcja "Once Upon a Time in Hollywood" rozgrywa się w 1969 roku w Los Angeles. Aktor Rick Dalton, była gwiazda serialu w klimacie westernu i jego przyjaciel - kaskader Cliff Booth starają się osiągnąć sukces w Hollywood, którego pod koniec lat 60. bardzo się zmienia. Ich sąsiadką jest Sharon Tate, żona Romana Polańskiego.
W obsadzie "Pewnego razu w Hollywood" znaleźli się m.in. Al Pacino, Tim Roth i Luke Perry. Polska premiera Filmu jest zapowiedziana na 9 sierpnia.
Rafał Zawierucha dzięki roli w filmie Quentina Tarantino ma szansę na międzynarodową karierę. Aktor ma na koncie udział w doskonałych produkcjach takich jak "Bogowie", gdzie zagrał u boku Tomasza Kota. Wystąpił także w takich filmach jak: "Jack Strong", "Obywatel", "Król życia", "Powidoki" czy "Miasto 44". Były to jednak role raczej drugoplanowe.
Zawierucha grywa też w serialach - widzowie mogą go kojarzyć z "Przyjaciółek" czy "Paktu".