Roman Polański do nakręcenia "Oficera i szpiega" przygotowywał się naprawdę długo - zajęło mu to sześć lat. Zdjęcia do filmu zaczęły się w listopadzie ubiegłego roku, skończyły się w marcu. Francuska premiera zaplanowana została na 13 listopada, polscy widzowie, będą mogli zobaczyć film od 27 grudnia.
W rolach głównych występują nagrodzony Oscarem Jean Dujardin ("Artysta", "Wilk z Wall Street") oraz Louis Garrel ("Marzyciele"). W obsadzie znalazły się także takie gwiazdy francuskiego kina jak Emmanuelle Seigner, Mathieu Amalric i Melvil Poupaud. Autorem scenariusza do filmu jest autor książki, na podstawie której film powstał, pisarz Robert Harris, zdjęcia nakręcił zaś nominowany do Oscara Paweł Edelman.
Nic też dziwnego, że na realizację produkcji nie żałowano pieniędzy - "Gazeta Wyborcza" podaje, że budżet wynosił 25 mln euro, na portalu IMDb widnieje szacunkowa kwota 22 mln euro. W przeliczeniu to około 100 mln złotych.
Film opowie o głośnym i sfingowanym procesie francuskiego kapitana Alfreda Dreyfusa, którego pod koniec XIX wieku oskarżono o szpiegowanie na rzecz Niemiec. Z powodu swojego żydowskiego pochodzenia Dreyfus był wygodnym celem i doskonałym kozłem ofiarnym dla silnie prawicowych środowisk we Francji. Jego sprawa wywołała skandal, który głośno komentowano na całym świecie. I to właśnie w tej roli wystąpi Jean Dujardin, który dostał Oscara za rolę w filmie "Artysta". Tak wygląda w charakteryzacji:
Dreyfusa oskarżono na podstawie sfałszowanych dowodów, które sprytnie zamaskowały prawdziwego winowajcę. Oficer został kozłem ofiarnym, skazano go i zesłano na długie lata do koloni karnej na Diabelskiej Wyspie w Gujanie. Co gorsza, faktyczny szpieg w toku śledztwa został oczyszczony z jakichkolwiek zarzutów i uniewinniony.
>>>Żona Romana Polańskiego, Emmanuelle Seigner, odprawiła Komisję Oscarową z kwitkiem. Broni męża<<<
Sprawa zyskała ponownie rozgłos na początku 1898 roku, kiedy pisarz Emil Zola napisał list otwarty w obronie Dreyfusa o tytule "J'Accuse", do czego nawiązuje także we francuskim tytule swojego filmu sam Polański. Literat zdecydował się na to wystąpienie po tym, kiedy okazało się, że koronny dowód w sprawie został sfałszowany, a wojsko próbowało ten fakt zatuszować. Co oburzające, Dreyfusa nie zwolniono wtedy z wypełniania kary. Odzyskał wolność dopiero w 1906 roku.
>>Autobiografia Romana Polańskiego dostępna jest w formie ebooka w Publio.pl <<
"Oficer i szpieg" to 22. film Romana Polańskiego. Sam tak mówi o swoim najnowszym obrazie i jego historii:
Już od dawna chciałem nakręcić film o aferze Dreyfusa, traktując go nie jako dramat kostiumowy, lecz jako historię szpiegowską. W ten sposób można pokazać jej podobieństwo do tego, co dzieje się w dzisiejszym świecie: prześladowania mniejszości, absurd środków bezpieczeństwa, tajne trybunały wojskowe, wymykające się spod kontroli agencje wywiadowcze, ukrywanie faktów przez rządy i wściekłą prasę.
Scenografię do filmu stworzył stały współpracownik Polańskiego, Jean Rabasse. Zasłynął odważnymi i wizjonerskimi projektami przy filmach takich reżyserów jak Bernardo Bertolucciego ("Marzyciele"), Jeana Pierre Jeuneta ("Miasto zaginionych dzieci"), a także Gaspara Noé ("Climax"). Alexandre Desplat stworzył ścieżkę dźwiękową - to obecnie jeden z najsłynniejszych kompozytorów muzyki filmowej na świecie, zdobywca dwóch Oscarów za muzykę do "Grand Budapest Hotel" i "Kształtu wody".