Głównym bohaterem produkcji nie jest Geralt, ale ostatni żyjący Wiedźmin - Lambert. Akcja rozgrywa się kilkadziesiąt lat po wydarzeniach opisywanych przez Sapkowskiego. Opis filmu brzmi:
W niespełna pół wieku po pogromie rivijskim zaatakowane zostaje Kaer Morhen, pradawne siedliszcze wiedźminów. Wkrótce potem z Aretuzy, świeżo odbudowanej szkoły czarodziejek, ucieka młoda renegatka podejrzewana o odnalezienie legendarnej Księgi Alzura. W pościg za nią rusza Triss Merigold, która w temerskiej karczmie spotyka Jaskra, sławnego barda, oraz Lamberta, ostatniego zabójcę potworów.
Prace nad "Pół wieku poezji później" zaczęły się w 2016 roku, w tym wreszcie zobaczymy ich efekt. Już wiadomo, że ostateczna data premiery to 30 listopada 2019 roku (początkowo miał to być półgodzinny film, powstał jednak 80-minutowy). A tak prezentuje się nowy zwiastun:
Film będzie udostępniony bezpłatnie w serwisie YouTube. Jeśli potwierdzą się plotki o grudniowej premierze "Wiedźmina" Netfliksa, to polska produkcja będzie pokazana fanom wcześniej niż amerykańska, w której Geralta gra Henry Cavill.
Pierwszy sezon netfliksowego "Wiedźmina" ma liczyć osiem odcinków. W serialowej ekranizacji cyklu powieści Andrzeja Sapkowskiego oprócz Henry'ego Cavilla na pewno pojawią się Freya Allan jako Ciri i Joey Batey, który zagra Jaskra. W serialu zobaczymy także polskiego aktora Macieja Musiała, który ma już na koncie współpracę z Netfliksem przy produkcji "1983".
Zdjęcia do tego "Wiedźmina" powstały m.in. w Polsce.