''One upon a time...in Hollywood''. Odtwórca roli Bruce'a Lee odpowiada jego oburzonej córce

Córka Bruce'a Lee, Shannon Lee, skrytykowała nowy film Quentina Tarantino za to, jak przedstawiono tam jej ojca. Na ostrą wypowiedź odpowiada aktor, który wcielił się w postać jej ojca.
Zobacz wideo

''One upon a time...in Hollywood'' to nowy film Quentina Tarantino, który niedawno miał swoją premierę w USA. Akcja osadzona jest w latach 60., a jednym z bohaterów jest Bruce Lee, który w tamtych czasach próbował nadać rozpędu swojej karierze. Córka aktora i mistrza sztuk walki obejrzała film i była oburzona tym, jak jej ojciec został pokazany przez reżysera.

"Once Upon a Time... in Hollywood"- odpowiedź aktora grającego Bruce'a Lee

Według Shannon Lee, ikona kina została potraktowana przez Quentina Tarantino, tak samo źle, jak potraktowało go niegdyś rasistowskie ''białe" Hollywood.

Rozumiem, że Brad Pitt miał być tutaj tym super kolesiem, który mógłby skopać tyłek samemu Bruce'owi Lee, ale nie trzeba było traktować go tak, jak robiło to białe Hollywood, kiedy jeszcze żył. To bardzo niekomfortowe, siedzieć w kinie i słuchać ludzi, którzy śmieją się z mojego ojca - powiedziała portalowi The Wrap. 

Jak mówi Shannon, jej ojciec nigdy nie wyzwałby na pojedynek osoby, która nie jest biegła w sztukach walki, a robienie z niego zarozumiałego dupka jest nie do przyjęcia.

Na ostrą krytykę kontrowersyjnej sceny z "Once upon a time...in Hoollywood", odpowiedział Mike Moh - aktor, który w filmie grał Bruce'a Lee:

Po pierwsze: to jest film Tarantino. On nie robi rzeczy, których wszyscy od niego oczekują. Tu trzeba spodziewać się nieoczekiwanego. A po drugie, ja od samego początku wiedziałem, że Tarantino uwielbia Bruce'a Lee - wręcz czci go. Wyjaśnię więc, że ta scena [scena pojedynku między Lee a Cliffem Boothem - przyp. red.] to w filmie było wyzwanie - bo jak lepiej pokazać, jak niebezpieczny jest Cliff, niż pozwalając mu dogonić Bruce'a?- mówił w wywiadzie dla Brith.Movies.Death.

Film "Once Upon a Time" będzie miało swoją premierę w Polsce już 16 sierpnia. W gwiazdorskiej obsadzie znajdziemy takie nazwiska jak: Leonardo DiCaprio, Brad Pitt czy Margot Robbie. W produkcji Quentina Tarantino wystąpił też polski aktor Rafał Zawierucha. 

Czytaj też: Once Upon a Time in Hollywood". Rafał Zawierucha pochwalił się zdjęciem z Cannes

"Once Upon a Time... in Hollywood". Ciekawy smaczek w scenie przy napisach

Więcej o: