Jedna z najbardziej oczekiwanych premier tej jesieni - film "Piłsudski" - zadebiutuje w kinach już za miesiąc. Wkrótce potem zostanie również pokazany w Konkursie Głównym 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. To opowieść o marszałku Józefie Piłsudskim, jakiego nie znamy i walce o niepodległość, która nie miała prawa skończyć się szczęśliwie.
- W filmie poznajemy Piłsudskiego, kiedy w szpitalu psychiatrycznym udaje szaleńca, aby uniknąć więzienia. Jest na skraju śmierci, głoduje. Tak długo udawał wariata, że prawie się nim stał. W ucieczce pomagają mu przyjaciele - mówi o swoim bohaterze odtwórca głównej roli, Borys Szyc. - Mimo przeciwieństw losu, własnych ograniczeń jest zdeterminowany, by osiągnąć swój jedyny i najważniejszy cel: przywrócić Polskę na mapę Europy. Był to niezwykle silny, charyzmatyczny człowiek, niepozbawiony jednak ludzkich słabości i wad.
Józef Pawłowski, który w filmie gra Aleksandra Sulkiewicza, bliskiego przyjaciela Piłsudskiego tak opowiada o tej swojej roli: - Kiedy przeczytałem scenariusz filmu "Piłsudski", najbardziej zaskoczył mnie temperament naszych bohaterów. Byli ludźmi obdarzonymi wielką fantazją, pasją życia. Byli wręcz szaleńczo odważni i pełni energii. Nie kalkulowali, często stawiali wszystko na jedną kartę. Nie bali się podejmować decyzji. W imię sprawy gotowi zaryzykować życie.
Specjalnie do filmu Ørganek i O.S.T.R napisali piosenkę "To nie miało prawa się stać". Posłuchaj wybuchowej mieszanki rocka i hip-hopu!
Jest rok 1901. Józef Piłsudski "Ziuk" (Borys Szyc) po brawurowej ucieczce ze szpitala psychiatrycznego ponownie staje na czele polskiego podziemia niepodległościowego. Nieugięty na polu walki, w życiu prywatnym poddaje się namiętności, rozdarty między dwiema kobietami – żoną (Magdalena Boczarska) i kochanką (Maria Dębska). Przez zachowawczych członków Polskiej Partii Socjalistycznej uważany za terrorystę, Piłsudski wraz z najbliższymi współpracownikami nie cofnie się przed niczym – zamachami na carskich urzędników i najwyższych oficerów, szmuglowaniem bomb, zuchwałym napadem na pociąg – by osiągnąć swój cel: niepodległą Polskę. Zbliża się rok 1914 i "Ziuk" widzi nowe szanse na realizację niemożliwego. "Piłsudski" to kino awanturnicze, płomienny romans, historia Marszałka, jakiej dotąd nie znano.
Za produkcję odpowiada Studio Filmowe "Kadr". Dystrybutorem jest NEXT FILM.