Do wypadku w którym zginął producent doszło w nocy z soboty na niedzielę, a dopiero w poniedziałek prokuratura potwierdziła, że poszukiwany 39-latek, który wypadł z motorówki w miejscowości Fuleda nad jeziorem Kisajno pod Giżyckiem, to Piotr Woźniak-Starak. Informację o odnalezieniu ciała producenta przekazał na Twitterze w czwartek rano Jarosław Zieliński, wiceminister w MSWiA.
"Potwierdziły się najgorsze obawy. Wszystko wskazuje na to, że ciało Piotra Woźniaka-Staraka zostało odnalezione. Wyrazy współczucia Rodzinie i Najbliższym" - napisał w krótkiej wypowiedzi na platformie społecznościowej.
Asp. Iwona Chruścińska, oficer prasowy KMP w Giżycku przekazała mediom- "W czwartek, 22.08 w godzinach porannych grupa płetwonurków znalazła ciało mężczyzny. Na miejsce jedzie prokurator i będą sprawdzać jego tożsamość".
Piotr Woźniak-Starak w chwili śmierci miał zaledwie 39 lat. W pożegnalnym wpisie jego współpracowników czytamy - "Był ciepłym, niezwykłym człowiekiem, o otwartym sercu, a jednocześnie zawodowym filmowcem, który potrafił realizować swoje wizje artystyczne, porywając za sobą miliony widzów. Stworzył własny, autorski model realizacji filmowej, pozwalający na precyzyjne osiąganie celów oraz unikatową współpracę całego zespołu".
Watchout Studio, którego współwłaścicielem był Piotr Woźniak-Starak, zajmuje się produkcją filmów fabularnych, reklamowych i promocyjnych. Dom produkcyjny został założony w 2007 roku, w zarządzie oprócz Woźniaka-Staraka znalazł się Krzysztof Terej - w 2012 roku wyprodukowali nagrodzony na Festiwalu Debiutów Filmowych w Koszalinie film "Big Love" z Antonim Pawlickim i Aleksandrą Hamkało.
"Bogowie" to pierwszy wielki kasowy przebój Woźniaka-Staraka - w 2014 roku, gdy pojawił się w polskich kinach, ocenialiśmy:
Nareszcie znakomity polski film. I genialny Tomasz Kot.
Historia profesora Zbigniewa Religi (w tej roli wystąpił Tomasz Kot), który w latach 80. jako pierwszy w Polsce dokonał przeszczepu serca, trafiła do kin 10 października 2014 roku. W dziewięć tygodni od dnia premiery "Bogów" obejrzało dwa miliony widzów, dając tytułowi pierwsze miejsce wśród najchętniej oglądanych produkcji roku.
Film w reżyserii Łukasza Palkowskiego zarobił w 2014 roku 33 mln złotych, wyprzedzając "Jacka Stronga" Władysława Pasikowskiego i "Miasto 44" Jan Komasy. Produkcja "Bogowie" otrzymała statuetkę Złotych Lwów dla najlepszego filmu, nagrodę za scenariusz, pierwszoplanową rolę męską (Tomasz Kot), scenografię i charakteryzację podczas FPFF w Gdyni.
Trzy lata później Piotr Woźniak-Starak i jego Watchout Studio zaprezentowali na dużym ekranie kolejną biografię - tym razem Magdalena Boczarska zagrała kobietę, która uczyła Polaków, jak czerpać radość z seksu, rozdawała prezerwatywy i cierpliwie znosiła, gdy rzucano w nią za to jajkami: Michalinę Wisłocką.
Wisłocka to postać kontrowersyjna, a jej "Sztuka kochania" tylko w Polsce sprzedała się w około 7 milionach egzemplarzy, nie licząc (licznych!) pirackich dodruków. Z kolei filmowa "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" w reżyserii Marii Sadowskiej znalazła się w pierwszej piątce najchętniej oglądanych produkcji 2017 roku.
Boczarska została wyróżniona podczas gali rozdania Orłów statuetką dla najlepszej aktorki, doceniona została również muzyka Radzimira Dębskiego. Na Camerimage nagrody za "Sztukę kochania" odebrali operator Michał Sobociński i reżyserka.
W tym roku na FPFF w Gdyni będzie miał premierę kolejny projekt, w który zaangażował się Piotr Woźniak-Starak. Film zatytułowany "Ukryta gra" to wyreżyserowany przez Łukasza Kośmickiego thriller szpiegowski. Występują w nim m.in. Bill Pullman ("Dzień Niepodległości", "Ja cię kocham, a ty śpisz") oraz Robert Więckiewicz ("Pod Mocnym Aniołem", "W ciemności"). To pierwsza anglojęzyczna produkcja własna firmy Woźniaka-Staraka.
Robert Więckiewicz i Bull Pullman u producentów "Bogów" - premiera w Gdyni, jest nowy tytuł >>
Akcja "Ukrytej gry" rozgrywa się w latach 60. ubiegłego wieku, w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Bill Pullman gra genialnego matematyka, który u szczytu kryzysu kubańskiego zostaje porwany przez amerykańskie tajne służby. Nadużywający alkoholu geniusz ma stanąć do szachowego pojedynku przeciwko sowieckiemu mistrzowi Gawryłowowi. Ta rozgrywka to jednak tylko przykrywka dla szpiegowskiej akcji.
"Ukryta prawda" ma trafić do kin 8 listopada. Jeszcze w tym roku ma mieć premierę również film "My Name is Sara" Stevena Oritta, który jest pierwszym w pełni finansowanym z zagranicznych funduszy projektem Watchout Studio. Oparta na faktach historia Sary Guralnik, 13-letniej Żydówki, której cała rodzina ginie z rąk nazistów, była całkowicie realizowana w Polsce. W głównej roli wystąpiła Zuzanna Surowy, a Pawła i Nadię, ukraińskie małżeństwo, pod dach którego trafia dziewczyna, zagrali Eryk Lubos oraz Michalina Olszańska.
Piotr Woźniak-Starak i jego Watchout Studio stworzyli także reklamy dla takich spółek jak m.in. RedBull, Polpharma czy UPC.
Oprócz sukcesu "Bogów" w Gdyni czy nagród Polskiej Akademii Filmowej dla "Sztuki kochania" Piotr Woźniak-Starak ma na koncie nagrodę dla najlepszego producenta festiwalu PKO Off Camera 2015 i Złote Taśmy Stowarzyszenie Filmowców Polskich.
Producent, który prywatnie w 2016 roku ożenił się z dziennikarką Agnieszką Szulim (obecnie Agnieszka Woźniak-Starak), ukończył studia na bostońskim Emmerson College oraz nowojorski Parsons University. Piotr Woźniak-Starak to pasierb Jerzego Staraka - głównego udziałowca Polpharmy, który w 1997 i 2001 roku znalazł się na 4 miejscu rankingu najbogatszych Polaków, który przygotowuje magazyn "Forbes". Matką Piotra Woźniak-Staraka jest Anna Wożniak-Starak, restauratorka, do której należą m.in. kawiarnia i restauracja Belvedere w Łazienkach Królewskich.