Córka Stana Lee w mocnych słowach o Marvelu i Disneyu: Nikt nigdy nie potraktował mojego ojca tak źle, jak oni

Kurz wokół wojny Disneya z Sony Pictures o Spider-Mana nie opadnie jeszcze przez dłuższy czas. Oliwy do ognia dolała córka Stana Lee, J.C. Lee, która stanowczo poparła w konflikcie Sony i bez ogródek wypowiedziała się o tym, jak Marvel i Disney zachowali się po śmierci legendy komiksu.
Zobacz wideo

Od początku tego tygodnia świat popkultury na kilka chwil zatrząsł się w posadach, gdy okazało się, że rozmowy Disneya z Sony Pictures na temat finansowania kolejnych produkcji ze Spider-Manem zakończyły się brakiem obopólnej zgody. Z tego względu jest wysoce prawdopodobne, że nie zobaczymy już Petera Parkera w uniwersum Marvela. Internauci zareagowali szeroko zakrojonymi protestami. Do krytycznych głosów wobec Disneya i Marvela dołączyła ostatnio J.C. Lee, córka twórcy postaci Pajączka - Stana Lee. 

Nie zobaczymy już Spider-Mana w uniwersum Marvela? Gorzki, choć niepewny koniec negocjacji Disneya i Sony >>

J.C. Lee: Marvel i Disney od samego początku robili z dzieł mojego ojca komerchę

W wywiadzie udzielonym portalowi TMZ córka Stana Lee wyraziła opinię, że jej ojciec byłby zadowolony ze zdecydowanej postawy Sony wobec Disneya. Kobieta powiedziała:

Marvel i Disney, którzy chcą mieć całkowitą kontrolę nad dziełami mojego ojca, muszą być sprawdzani i równoważeni przez innych, którzy choć nadal szukają zysku, mają jednak prawdziwy szacunek dla Stana Lee i jego dziedzictwa.

J.C. Lee jeszcze bardziej podgrzała atmosferę, zdradzając, że ani Marvel, ani Disney nie odezwali się do jej rodziny po śmierci Stana Lee w listopadzie 2018 roku. Dodała:

Od samego początku robili z dzieł mojego ojca komerchę i nigdy nie wykazywali się wobec niego i jego spuścizny jakimkolwiek szacunkiem czy przyzwoitością. Nikt nigdy nie potraktował mojego ojca gorzej niż dyrektorzy Marvela i Disneya.

Legendarny Stan Lee pojawił się w prawie każdym filmie nakręconym na podstawie jego komiksów. Oto zebrane sceny >>

Jak na razie nie ma oficjalnej informacji, czy Pajączek faktycznie opuści uniwersum Marvela, w którym dopiero zdążył się zadomowić. Jest jednak pewne, że uwielbiana postać nie zniknie z ekranów kinowych. Nieoficjalnie mówi się o dwóch projektach ze Spider-Manem, które ma zrealizować Sony. Tegoroczny "Spider-Man: Daleko od domu", czyli prawdopodobnie ostatni wynik współpracy Marvela z Sony Pictures, był dla wytwórni najbardziej kasowym filmem w jej historii - zarobił ponad 1,1 mld dolarów.

W wyniku niepowodzenia negocjacji między Disneyem a Sony Kevin Feige, obecny prezes Marvela, którego uznaje się za autora wielkich sukcesów firmy w ostatnich latach, nie weźmie udziału w produkcji kolejnych filmów z "wypożyczanym" przez Marvela od Sony Spider-Manem. 

W drodze kolejny remake od Disneya - tym razem to "Zakochany kundel". W filmie zagrały psy ze schroniska >>

Biografia "Stana Lee" dostępna jest w formie e-booka w Publio.pl >>

Więcej o: