Portal NME podaje, że Justin Timberlake został zaangażowany jako odtwórca głównej roli w filmie "Palmer". Reżyserem jest Fisher Stevens, a jeden z producentów to Charles B. Wessler ("Green Book"). Zdjęcia do "Palmera" mają ruszyć tej jesieni. Swoją ostatnią rolę Timberlake grał u Woody'ego Allena w produkcji "Na karuzeli życia" z 2017 roku.
"Palmer", napisany przez Cheryl Guerriero, podąża za szkolną gwiazdą futbolu amerykańskiego Eddiem Palmerem (w tej właśnie roli pojawi się Justin Timberlake), który wraca do rodzinnego miasta po odsiadce w więzieniu. Składając pomału swoje życie od nowa, na Palmera nieoczekiwanie spada zadanie zajęcia się małym chłopcem porzuconym przez matkę.
Jak pisze NME, scenariusz do "Palmera" pojawił się na hollywoodzkiej "Czarnej Liście" w 2016 roku. "Lista" stanowi coroczne podsumowanie najciekawszych, niewykorzystanych jeszcze scenariuszy zdaniem amerykańskich producentów. Właśnie stamtąd wywodzi się wiele tekstów nagradzanych Oscarami.
Producenci filmu "Palmer", John Penotti and Charlie Corwin, napisali we wspólnym oświadczeniu dotyczącym produkcji:
Justin i Fisher wprowadzają bogatą perspektywę do tej emocjonalnej historii. Jest to zarówno aktualna, jak i pełna nadziei, zabawna opowieść o determinacji i sile ludzkiej dobroci.
Justin Timberlake niedawno zakończył produkcję "Trolls World Tour", kontynuacji hitowego filmu animowanego "Trolle" z 2016 roku, gdzie wcielił się w jedną z głównych ról obok Anny Kendrick. Piosenka "Can't Stop the Feeling!", którą wokalista nagrał na ścieżkę dźwiękową "Trolli", przyniosła mu nominację do Oscara za najlepszą piosenkę.