Najważniejsze nagrody najstarszego festiwalu filmowego na świecie w tym roku trafiły w ręce Todda Philipsa, który wyreżyserował "Jokera" z Joaquinem Phoenixem oraz Romana Polańskiego, którego "Oficer i szpieg" również zachwycił w Wenecji. Ten drugi filmowiec jednak nie odebrał Grand Prize Jury osobiście - polski reżyser nie pojawił się we Włoszech ze względu na umowę o ekstradycji, jaką to państwo ma podpisaną z USA. Gdyby przyjechał, najprawdopodobniej prosto z lotniska trafiłby do aresztu.
Ci, którzy mieli okazję zobaczyć światową premierę filmu "Joker" podczas festiwalu filmowego w Wenecji, nie mieli wątpliwości, że ten tytuł będzie się liczył w walce o Złotego Lwa. Film "podnosi poprzeczkę dla wszelkich kolejnych adaptacji komiksów", a Joaquin Phoenix w tytułowej roli podobno jest "absolutnie zachwycający" i "nigdy nie był lepszy niż tutaj" - pisali po pokazie.
Chociaż wielu krytyków chwaliło głównego aktora filmu, Phoenix nie dostał nagrody dla najlepszego aktora festiwalu. Ta statuetka trafiła do Luci Marinelliego za kreację stworzoną w "Martinie Edenie" Pietro Marcella. Najlepszą aktorką została Ariane Ascaride za film "Gloria Mundi".
"Oficer i szpieg" nagrodzony Srebrnym Lwem, Grand Jury Prize, to historia francuskiego oficera żydowskiego pochodzenia Dreyfussa, który pod koniec XIX wieku został niesłusznie oskarżony i skazany za szpiegostwo. W filmie występują m.in. nagrodzony Oscarem Jean Dujardin ("Artysta", "Wilk z Wall Street") oraz Louis Garrel ("Marzyciele"). W obsadzie znalazły się także takie gwiazdy francuskiego kina jak Emmanuelle Seigner (żona Polańskiego, która w jego imieniu pojawiła się na scenie), Mathieu Amalric i Melvil Poupaud. Autorem scenariusza do filmu jest autor książki, na podstawie której film powstał, pisarz Robert Harris, zdjęcia nakręcił zaś nominowany do Oscara Paweł Edelman.
"Oficer i szpieg" to najdroższa tegoroczna produkcja francuska - budżet filmu szacowany jest na około 100 mln złotych. Tytuł już wcześniej został wyróżniony w Wenecji nagrodą krytyków filmowych. Z festiwalu z aż dwoma wyróżnieniami wróci także Jan Komasa i jego "Boże ciało".
Lista wszystkich produkcji nagrodzonych na gali podczas zamknięcia festiwalu filmowego w Wenecji jest dostępna na oficjalnej stronie.