"Proceder". Historia Tomasza Chady to świat rapu bez cenzury i lukru. Jest zwiastun [18+]

Proceder", historia zmarłego w zeszłym roku rapera Tomasza Chady, we wrześniu powalczy o Złote Lwy podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni. Jest główny zwiastun produkcji.

Jak zapowiadają twórcy, "Proceder" pokazuje świat rapu bez żadnych upiększeń i przekłamań, nie unika też kontrowersji i mocnego języka. To nie będzie film dla dzieci.  

"Proceder" to historia Tomasza Chady. Uwaga, zwiastun nie jest przeznaczony dla dzieci [18+]

Zobacz wideo

Zginął młodo, zostawiając po sobie przejmujące teksty oraz rzeszę fanów. Tomasz Chada, bo o nim mowa, był chłopakiem z blokowisk, z duszą poety i jednocześnie z darem do wpadania w poważne kłopoty. Wyróżniał się niecodziennym poczuciem humoru, ogromną wrażliwością i otwartym sercem, bo pomagał wielu osobom, nie robiąc wokół tego medialnego szumu. Część dochodów z biletów z filmu "Proceder", który wchodzi do kin 15 listopada, zostanie przekazana Stowarzyszeniu Prometeus, które Chada wspierał.

Głównego bohatera w filmie Michała Węgrzyna gra Piotr Witkowski. Małgorzata Kożuchowska, która wcieliła się w filmie w rolę Łysej - szefowej gangu, przez którą Chada wpada w poważne kłopoty - tak mówi o produkcji:

'Proceder' to film o ludziach, którzy bardzo są spragnieni miłości, uczucia i poczucia bezpieczeństwa, ale niestety nie udaje im się tego w życiu doświadczyć.

W filmie zobaczymy też Antoniego Pawlickiego, Agnieszkę Więdłochę, Jana Frycza, Krzysztofa Kowalewskiego, a także raperów - w obsadzie znaleźli się Kali, Zbuku i Vienio.

Tomasz Chada - życie na krawędzi

To, co wyróżniało twórczość Chady, to jego teksty. Szczery przekaz, w którym nie bał się odwoływać do swoich kłopotów z prawem. Mimo wielu lat spędzonych w więzieniu nagrywał kolejne albumy, tworząc je często podczas wyjść na przepustki. Teksty Chady opowiadają o życiu na krawędzi, bezwzględnym prawie ulicy, próbie przetrwania i walce z własnymi demonami.

Prawdziwy i szczery do bólu w swoich tekstach, Chada odszedł, zostawiając zszokowanych fanów i dziewczynę, którą kochał. Muzyka była całym jego życiem - pasją i światem, w który uciekał, gdy rzeczywistość nie miała mu zbyt wiele do zaoferowania.

Film wyreżyserował Michał Węgrzyn, a autorem zdjęć jest Wojciech Węgrzyn.

Więcej o: