Pierwotnie film "Solid Gold" w reżyserii Jacka Bromskiego miał trafić do kin już 5 lipca - teraz wiemy, że produkcję zobaczymy 18 października. Później "Gazeta Wyborcza" informowała, że z inicjatywy Jacka Kurskiego Kurskiego (TVP jest współproducentem i dystrybutorem filmu) podjęto decyzję o przesunięciu premiery na 11 października, która okazała się wypadać na kilka dni przed datą wyborów parlamentarnych, które odbędą się 13 października.
Październikowa premiera wzbudziła obawy ekipy - bali się, że film zostanie wykorzystany w kampanii wyborczej - fabuła opiera się o aferę Amber Gold. Dlatego też twórcy i aktorzy pracujący przy "Solid Gold" już w lipcu napisali list do Akson Studio i TVP:
Pragniemy oświadczyć, że nasz film w żaden sposób nie jest skierowany przeciwko konkretnym osobom i partiom politycznym i w założeniu dotyczy wszystkich patologii życia politycznego. W związku z tym zwracamy się z prośbą do Akson Studio i TVP S.A. o przesunięcie daty premiery tak, by promocja filmu i jego premiera nie odbywały się podczas kampanii wyborczej do parlamentu jesienią 2019.
Niedługo potem koproducent filmu Akson Studio wydał oświadczenie, w którym zapewniał: "Podejmiemy wszelkie kroki, aby nasz film nie był i nie mógł być wykorzystywany propagandowo". Poproszono też koproducenta, czyli TVP, która ma zająć się też dystrybucją obrazu, o informację, kiedy i jak chce film dystrybuować".
Jak informuje portal Press.pl, w sierpniu reżyser filmu "Solid Gold" Jacek Bromski doszedł do porozumienia z prezesem TVP Jackiem Kurskim. Ustalili, że premiera odbędzie się już po wyborach, ale nie ustalili wtedy żadnej konkretnej daty. Teraz Bromski przekazał, że ta została w końcu wyznaczona na 18 października.
Kontrowersyjny film Jacka Bromskiego to thriller polityczny nawiązujący do afery Amber Gold. Historia opowiada o śledztwie prowadzonym przez wysokiego oficera CBŚ, Nowickiego (Janusz Gajos) razem z wybraną przez niego grupą policjantów. Zespół ma za zadanie rozpracować przestępców budujących piramidy finansowe o ogromnym zasięgu. Wszystkie poszlaki wskazują na nieuczciwego biznesmena Kaweckiego (Andrzej Seweryn), który dzięki politycznym znajomością, może prowadzić nielegalny interes.
Reżyser Jacek Bromski o filmie i o tym, co ma przekazać mówił:
- Scenariusz opowiada historię wymyśloną i udramatyzowaną dla potrzeb filmu, którą jednak prawdziwe wydarzenia uwiarygodniają, w myśl zasady, że fikcja nieśmiało naśladuje życie
W "Solid Gold" wystąpią m.in. Olgierd Łukaszewicz, Mateusz Kościukiewicz, Piotr Stramowski, Danuta Stenka, Ewa Kasprzyk, Krzysztof Stroiński, Maciej Maleńczuk, Artur Żmijewski.