21 października na YouTubie miał swoją premierę finałowy zwiastun filmu "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie". Po raz pierwszy zobaczyli go uczestnicy wydarzenia ESPN's Monday Night Football, którzy obejrzeli mecz, pomiędzy New England Patriots i New York Jets.
Zwiastun obiecuje iście epickie zwieńczenie sagi. Słyszymy ponownie złowieszczy głos Imperatora i to w czasie pojedynku Rey i Kylo Rena, mówi - "Długo czekałem". W Rey narasta frustracja - w tej części będzie musiała wybrać, czy stanie po ciemnej czy jasnej stronie Mocy.
Film "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" zakończy sagę Skywalkerów. Akcja tego filmu osadzona jest rok po wydarzeniach z filmu "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi" i skupia się na temacie ostatecznej bitwy między Ruchem Oporu a Najwyższym Porządkiem.
W nowej produkcji Lucasfilm zobaczymy więc takie postaci jak Rey, Kylo Ren, Poe Dameron, Finn czy BB-8, ale także bohaterów znanych z pierwszych części "Gwiezdnych Wojen", jak Palpatine, w którego rolę wcieli się Ian McDiarmid (a którego kultowy śmiech słychać na końcu zwiastuna) oraz Lando Calrissian, którego po raz kolejny zagra Billy Dee Williams.
Premiera filmu "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" została zaplanowana na 20 grudnia 2019 roku.
Disney wystawił już w USA część biletów do przedsprzedaży i wg portalu Atom Tickets, jednego z największych amerykańskich serwisów zajmujących się dystrybucją kinowych wejściówek, nowe "Gwiezdne Wojny" już pobiły ich rekord największej liczby biletów sprzedanych w ciągu godziny. W tym czasie rozeszło się ich o 45 proc. więcej niż w przypadku dotychczasowego rekordzisty, tj. filmu "Avengers. Endgame".