Na zdjęciu zamieszczonym na oficjalnym profilu związanym z produkcjami o Jamesie Bondzie znalazło się zdjęcie elegancko ubranego aktora, który na białą koszulę zarzucił jednak między ujęciami ciepłą kurtkę. Obok niego stoi reżyser "No Time to Die" - Cary Fukunaga. To fotografia z ostatniego dnia zdjęć.
Zupełnie inaczej Daniel Craig prezentuje się na najnowszym zdjęciu, które ukaże się w magazynie "Empire". Tu Bond jest zakrwawiony i ubrany w (kiedyś) białą koszulkę, ma też oczywiście miejsce dla swojego PPK.
"No Time to Die", w którym oprócz Craiga pojawią się m.in. Rami Malek, Ralph Fiennes, Léa Seydoux, Naomie Harris, Jeffrey Wright i Ana de Armas, pojawi się w kinach w kwietniu przyszłego roku.
Kilka tygodni temu ekipa filmowa świętowała zakończenie pracy na przyjęciu, na którym Craig mówił:
Chciałbym tylko powiedzieć, a jestem naprawdę bardzo pijany, więc nie będzie to trwało długo, że było to jedno z najlepszych, najwspanialszych doświadczeń w moim życiu. Wszyscy wykonywaliście niesamowitą robotę. Nie mógłbym być bardziej dumny ze współpracy z każdym z Was
Aktor, który zagrał Bonda po raz pierwszy w "Casino Royale" z 2006 roku, już kilka razy zapowiadał, że nie pojawi się w kolejnym tytule serii, ale zawsze zmieniał zdanie. Tym razem jednak jego decyzja o rozstaniu z 007 ma być ostateczna.
25. część przygód 007 ma rozpocząć się od... emerytury Bonda. Jego spokojne życie na Jamajce zmieni się, gdy przyjaciel z CIA poprosi go o pomoc w uratowaniu porwanego naukowca. Początkowo łatwa misja zmieni się w niebezpieczną grę, w której bohater Daniela Craiga będzie musiał zmierzyć się z przestępcą o bardzo niebezpiecznych zasobach technologicznych.
Wiadomo, że produkcja miała kłopoty - zaczęło się od nagłej zmiany reżysera (Danny Boyle zrezygnował), potem Daniel Craig miał wypadek i trzeba było wstrzymać zdjęcia, następnie na planie doszło do niekontrolowanej eksplozji... na szczęście wszystkie przeciwności losu zostały pokonane i "Nie pora umierać" (taki będzie polski tytuł filmu) będzie można zobaczyć w kinach 3 kwietnia 2020 roku.