Do świątecznych filmów romantycznych lubimy wracać po kilka, a czasem nawet kilkanaście razy. W tym aspekcie przodują dwa kultowe bożonarodzeniowe filmy: "Holiday" oraz "To właśnie miłość", które pojawiają się co roku w telewizji. Teraz dostępne są także na platformie Netflix.
Pierwszy z nich opowiada historię dwóch kobiet, które postanawiają zamienić się domami na święta. Przebojowa Amerykanka trafia do małego domu na angielskiej wsi, a Brytyjka jedzie do luksusowego domu w Los Angeles. Drugi film to historie kilkunastu osób, które przeżywają mniejsze i duże rozterki miłosne.
Chociaż to są dwie najbardziej popularne i najchętniej oglądane świąteczne komedie romantyczne, to do wyboru mamy jeszcze kilka sprawdzonych produkcji. Jednym z nich jest "Ja Cię kocham, a Ty śpisz" z Sandrą Bullock i Billem Pullmanem w rolach głównych. Film opowiada historię samotnej dziewczyny, która pracuje jako bileterka na stacji metra. Kobieta zakochuje się w nieznajomym mężczyźnie, który w Boże Narodzenie zostaje zaatakowany na stacji. Dziewczynie udaje się uratować jego życie, chociaż wybranek pozostaje w śpiączce. W szpitalu przedstawia się jako jego dziewczyna, żeby móc uzyskać informacje o jego stanie zdrowia - wtedy tez poznaje rodzinę swojego "narzeczonego".