Oscary 2020. "Boże Ciało" Jana Komasy zostało nominowane!

Ogłoszono nominacje do Oscarów 2020. W kategorii "najlepszy film międzynarodowy" o nagordę powalczy także najnowszy film Jana Komasy "Boże Ciało".

Członkowie Akademii zagłosowali. To oznacza, że już wiemy, kto w tym roku zawalczy o statuetki przyznawane przez Amerykańską Akademię Filmową. 92. gala oscarowa odbędzie się w nocy z 9 na 10 lutego w legendarnym Dolby Theathre, a będzie można ją zobaczyć w telewizji w 225 krajach na całym świecie. W tym roku nie zabraknie także polskiego akcentu. 

Oscary 2020. Najlepszy film międzynarodowy. "Boże Ciało" z nominacją

Polskim kandydatem do Oscara 2020 zostało w tym roku "Boże Ciało" w reżyserii Jana Komasy. Była to bardzo dobra decyzja, bo Akademia postanowiła nominować film w kategorii "najlepszy film międzynarodowy". 

Scenariusz na podstawie prawdziwych wydarzeń napisał Mateusz Pacewicz, a rolę główną zagrał mody i charyzmatyczny Bartosz Bielenia. Nadzieje były duże - rok temu w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny", która w tym roku zyskała nową nazwę - "film międzynarodowy" - nominowana była "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego. Produkcja miała zresztą aż trzy nominacje, jednak w przeciwieństwie do przypadku "Idy", żadna z nich nie zmieniła się w statuetkę. 

 

Łatwo nie było, bo na krótkiej liście byli tacy gracze jak nagrodzone Złotą palmą w Cannes "Parasite"czy "Ból i blask" Pedro Almodóvara z Antonio Banderasem w roli głównej. Ostatecznie wszyscy nominowani w kategorii film międzynarodowy to: "Honeyland", "Nędznicy", Ból i blask" i oczywiście "Parasite", które zgarnęło sześć różnych nominacji, w tym dla najlepszego filmu - to pierwsza produkcja z Korei Południowej, która trafiła do tej kategorii.  

Nominacje do Oscarów Film międzynarodowy

W kategorii filmu międzynarodowego innym polskim akcentem był obecny na krótkiej liście "Malowany ptak", czyli czeska ekranizacja głośnej i kontrowersyjnej powieści Jerzego Kosińskiego o tym samym tytule z 1965 roku, którą wydano w Polsce dopiero w 1989 roku.  Zagrał tam u boku Stellana Skarsgarda i Harvey'a Keitela również Lech Dyblik. 

Oscary 2020 - nominacje do nagród [LISTA NOMINOWANYCH]

O czym opowiada "Boże Ciało" Jana Komasy?

20-letni Daniel (Bartosz Bielenia) w trakcie pobytu w poprawczaku przechodzi duchową przemianę i zaczyna skrycie marzyć, żeby zostać księdzem. Po kilku latach odsiadki chłopak zostaje warunkowo zwolniony i skierowany do pracy w zakładzie stolarskim w małym miasteczku. Zamiast się tam udać, Daniel kieruje się do miejscowego kościoła, gdzie zaprzyjaźnia się z proboszczem. Pod nieobecność duchownego chłopak zaczyna udawać księdza i pełnić posługę kapłańską . Od początku jego metody ewangelizacji budzą kontrowersje wśród mieszkańców, szczególnie w oczach surowej kościelnej Lidii (Aleksandra Konieczna).

Z czasem nauki i charyzma fałszywego księdza zaczynają poruszać ludzi pogrążonych w tragedii, która wstrząsnęła lokalną społecznością kilka miesięcy wcześniej. W miasteczku pojawia się dawny kolega Daniela z poprawczaka (Tomasz Ziętek), a córka kościelnej, Marta (Eliza Rycembel), coraz mocniej zaczyna kwestionować duchowość młodego księdza. Wszystko to sprawia, że chłopakowi grunt zaczyna palić się pod nogami. Rozdarty pomiędzy sacrum i profanum bohater znajduje w swoim życiu nowy, ważny cel. Postanawia go zrealizować, nawet jeśli jego tajemnica miałaby wyjść na jaw... W filmie wystąpili też m.in. Leszek Lichota, Zdzisław Wardejn, Łukasz Simlat, Barbara Kurzaj czy Tomasz Włosok.