Jan Nowicki nie chce już grać w filmach. Twierdzi, że zmienił pracę

Jan Nowicki postanowił skończyć z aktorstwem, co potwierdziła w rozmowie z "Super Expressem" jego menadżerka i żona Anna Kondratowicz. Podkreśla jednak, że to wcale nie oznacza emerytury. "Mówi, że zmienił zawód".
Zobacz wideo

Jan Nowicki choćby w ubiegłym roku zagrał w głośnym filmie "Pan T." z Pawłem Wilczakiem w roli głównej. Jednak aktor znany z tak kultowych filmów jak "Wielki Szu", "Sztos" czy "Pan Wołodyjowski" nie chce już zajmować się aktorstwem. W rozmowie z "Super Expressem" powiedział -"Ja już się skończyłem. Z pytaniami odnośnie grania proszę dzwonić do innych. Mnie to już nie interesuje".

Jan Nowicki kończy z aktorstwem

 Anna Kondratowicz, żona i menadżerka Jana Nowickiego, w rozmowie z "SE" potwierdza:

Jan skończył z aktorstwem. Mówi, że zmienił zawód aktora na pisarza. Nie chce grać.

Dodaje, że w "Panu T." zagrał w ramach przysługi. Był to jego gest przyjaźni dla Marcina Krzyształowicza. Teraz Jan Nowicki chce się skupić na swoim pisarstwie i w najbliższym czasie planuje serię spotkań autorskich. Niedawno wydano jego ósmą książkę, "Moje psie myśli" i chce się skupić na jej promowaniu.

Jan Nowicki w przeciągu swojej wieloletniej kariery aktorskiej zagrał prawie 200 różnych ról filmowych i w teatrze telewizji, długo był związany z Starym Teatrem w Krakowie. Poza kreacjami w "Panu Wołodyjowskim", "Wielkim Szu" czy obydwu częściach "Sztosu", ma także na koncie występy w takich filmach i serialach jak "Popioły", "Trzecia część nocy", "Sanatorium pod Klepsydrą", "Czterdziestolatek", "Noce i dnie", "Doktor Ewa", "Dziewczęta z Nowolipek", "Młode wilki" czy "E=mc²".

Jest członkiem stowarzyszenia pisarzy polskich, napisał takie książki jak "Między niebem a ziemią", "Mężczyzna i one", "Białe walce" czy "Dwaj panowie". Tworzy także wiersze, a także teksty piosenek i kolęd.

Więcej o: