23 stycznia pisaliśmy, że prezenterami nagród będą wszyscy zwycięzcy Oscarów w kategoriach aktorskich, czyli Rami Malek, Olivia Colman, Mahershala Ali i Regina King. To jednak dopiero początek obszernej listy gwiazd, które staną na oscarowej scenie. The Hollywood Reporter podał najświeższe informacje na temat tego, z kim jeszcze zobaczymy się na gali.
Zobacz też: Hillary Clinton jest "zawiedziona" tegorocznymi Oscarami. Przez brak nominacji dla reżyserek >>
Zwycięzcom będą gratulować m.in. Zazie Beetz, Timothée Chalamet, Gal Gadot, Mindy Kaling, Julia Louis-Dreyfus, Lin-Manuel Miranda, Anthony Ramos, Mark Ruffalo i Kelly Marie Tran. Będą też Will Ferrell i Kristen Wiig, którzy być może spróbują powtórzyć kapitalną prezentację z ceremonii wręczenia Złotych Globów w 2013 roku:
Kto zabierze Oscara do domu? Najwięcej szans na nagrody otrzymał "Joker" w reżyserii Todda Phillipsa - filmowi przyznano 11 nominacji. Historia Arthura Flecka powalczy o miano najlepszego filmu z "1917" Sama Mendesa, "Irlandczykiem" Martina Scorsesego i "Pewnego razu w... Hollywood" - wszystkie trzy produkcje mogą się pochwalić 10 nominacjami. W szranki stają też "Jojo Rabbit" Taiki Waititiego, "Parasite" Bong Joon-Ho, "Małe kobietki" Grety Gerwig i "Historia małżeńska" Noah Baumbacha - każdy z tych filmów zdobył po 6 nominacji.
Z wypiekami na twarzy czekamy na rozwiązanie sytuacji w kategorii najlepszy film międzynarodowy, ponieważ jednym z pięciu kandydatów do wyróżnienia jest "Boże ciało" Jana Komasy z Bartoszem Bielenia w roli głównej. Czy polski reżyser będzie miał okazję uścisnąć dłoń którejś z wymienionych hollywoodzkich gwiazd? Przekonamy się o tym w nocy z 9 na 10 lutego.