Idina Menzel i Aurora znalazły się w gronie nominowanych do Oscara w kategorii najlepsza oryginalna piosenka filmowa, dlatego zgodnie z tradycją uświetniły galę występem na żywo. A co więcej towarzyszyło im jeszcze dziewięć innych wokalistek - w tym Kasia Łaska. Mogliśmy ją usłyszeć zaraz po tym, jak wręczono Oscary dla najlepszych animacji (pełna lista zwycięzców znajduje się TUTAJ).
Obok Kasi Łaski (oraz Idiny Menzel i Aurory) zaśpiewały Elsy z Danii, Niemiec, Japonii, Ameryki Łacińskiej, Norwegii, Rosji, Hiszpanii i Tajlandii. Wszystkie panie wykonały wspólnie "Into the Unknow" z "Krainy lodu 2". Śmiało możemy powiedzieć, że Kasia Łaska wypadła najprofesjonalniej i zaśpiewała najlepiej - to był występ godny oscarowej gali.
Po ogłoszeniu tego występu, Kasia Łaska opublikowała na Instagramie post, w którym napisała:
Długo musiałam czekać na chwilę, w której będę mogła powiedzieć Wam, że ZAŚPIEWAM NA OSCARACH! Teraz, kiedy to czytacie, jestem już w Los Angeles w wirze przygotowań. Tu, gdzie spełniają się marzenia. Trudno mi to pojąć, bo przecież takie rzeczy zdarzają się tylko w snach! Okazuje się, że nie ma na tym świecie nieosiągalnych, zbyt odległych marzeń, takich ,na które nie zasługujemy! Jeśli tylko ciężko pracuje się na swój sukces, to ktoś w końcu to doceni! (...) Teraz refren utworu Elsy z filmu "Kraina lodu 2" nabiera innego znaczenia, nie uważacie?