Kalina Jędrusik, czyli polska Marylin Monroe – te dwa nazwiska zestawiano ze sobą nie bez powodu. Skandale obyczajowe, elektryzujący seksapil, kultowe anegdoty. W rolę tej niezwykłej gwiazdy polskiego kina wcieliła się Maria Dębska, którą można było oglądać na dużym ekranie m.in. w filmach "Moje córki krowy", "Zabawa zabawa", "Cicha noc" czy "Piłsudski".
W filmie pojawią się postaci z otoczenia Jędrusik, w tym Stanisław Dygat, Jeremi Przybora, Barbara Krafftówna, Kazimierz Kutz, Tadeusz Konwicki. W scenariuszu znalazło się również miejsce dla Władysława Gomułki.
Zdjęcia do filmu "Bo we mnie jest seks" realizowano w Warszawie, m.in. w Parku Rydza-Śmigłego, na ul. Czackiego i Smoczej, Pl. Konstytucji, na terenie kina "Tęcza", w przestrzeni basenu w Pałacu Młodzieży (PKiN), w Teatrze Polskim, Teatrze Wielkim – sali im. Młynarskiego, na Torze Służewiec.
Premiera kinowa zaplanowana jest na 2021 rok.