- W moim idealnym świecie pobiłabym "Kler", bo ja bardzo lubię wygrywać w rankingach - przyznała Blanka Lipińska w rozmowie z Łukaszem Kijkiem. Przypomnijmy, że film Wojciecha Smarzowskiego zobaczyło ponad 5 mln widzów. - Realnie chciałabym 3,5 miliona - dodała autorka "365 dni".
Już po premierowym weekendzie było wiadomo, że milion widzów jest na pewno w zasięgu i to do osiągnięcia w dość krótkim czasie. Po premierowym weekendzie "365 dni" miał na koncie prawie 454 tysiące widzów. To jest najlepsze otwarcie polskiego filmu w 2020 roku.
Tymczasem w Walentynki film Barbary Białowąs miał premierę w Wielkiej Brytanii i Irlandii, gdzie jest silna polska reprezentacja potencjalnych widzów.
Massimo Torricelli to młody i przystojny szef sycylijskiej rodziny mafijnej. Po zamachu, w którym ginie jego ojciec, jest zmuszony przejąć rządy. Laura Biel, dyrektorka sprzedaży w luksusowym hotelu, odnosi sukcesy zawodowe, ale w życiu prywatnym brakuje jej namiętności. Aby podjąć ostatnią próbę ratowania związku, razem z partnerem i przyjaciółmi udaje się na Sycylię. Kobieta nie spodziewa się, że na jej drodze stanie Massimo - najniebezpieczniejszy mężczyzna na wyspie, który porwie ją, uwięzi i da 365 dni na… pokochanie go.
"365 dni": Lipińska odrobiła lekcję z "50 twarzy Greya" i ugryzła sprawę bardziej dosłownie >>
W filmie występują między innymi debiutująca na dużym ekranie Anna-Maria Sieklucka, Michele Morrone, Magdalena Lamparska, Natasza Urbańska, Grażyna Szapołowska, Tomasz Stockinger, Bronisław Wrocławski, Otar Saralidze, Przemysław Sadowski oraz Michał Mikołajczak. Autorem zdjęć jest Bartek Cierlica.
<<Reklama>> Książki Blanki Lipińskiej dostępne są w formie e-booków w Publio.pl >>