"Sala samobójców. Hejter" miała premierę kinową 6 marca. W weekend otwarcia przyciągnęła do kin 142 968 widzów, stając się trzecim z rzędu filmem Komasy, który "otworzył się" na ponad 100 tysięcy. Dystrybutor pisał:
"Hejter" dołączył w ten sposób do 'Bożego ciała' i 'Miasta '44', które ostatecznie obejrzało odpowiednio 1,6 i 1,75 mln ludzi. Biorąc pod uwagę wszystkie dotychczasowe sukcesy Komasy oraz to, jak świetnie przyjęty został jego film i jak głośno jest wokół niego, można się także spodziewać, że będzie przyciągał widownię do kin przez długi czas – podobnie jak np. wciąż grane (pół roku od wejścia do kin!) 'Boże Ciało' czy ponadmilionowa 'Zimna wojna'.
Niestety, 12 marca zostały zamknięte placówki edukacyjne i kulturalne, w tym kina. Część produkcji można dzięki temu wcześniej oglądać w serwisach streamingowych.
Produkcję można już od 18 marca oglądać w serwisie player.pl. W VOD.pl film z Maciejem Musiałowskim w roli głównej można obejrzeć w cenie od 24,9 zł. To film, który opowiada o Tomku, studencie prawa Uniwersytetu Warszawskiego, który zostaje przyłapany na plagiacie i wydalony z uczelni. Ukrywa to jednak i nadal korzysta ze wsparcia finansowego państwa Krasuckich, których zna od dzieciństwa. To rodzice Gabi, w której Tomek od dawna się podkochuje. Kiedy oszustwo wychodzi na jaw, skompromitowany chłopak traci zaufanie i życzliwość swoich dobroczyńców. W poczuciu niesprawiedliwości i odrzucenia planuje zemstę.
"To film dobry, ale nie przełomowy. Na pewno jednak warto zwrócić uwagę na młodych aktorów - Maciej Musiałowski i Vanessa Aleksander grają bardzo prawdziwie i dojrzale" - pisałam po pokazie prasowym.
"Sala samobójców. Hejter" recenzja >>
W opublikowanej na łamach "Newsweeka" rozmowie z Aleksandrą Pawlicką Jan Komasa wyznał, że bezpośrednią inspiracją do stworzenia filmu "Sala samobójów. Hejter" był strach. Główna rola to popis Macieja Musiałowskiego, a obok niego na ekranie pojawiają się m.in. Vanessa Aleksander, Maciej Stuhr, Agata Kulesza, Jacek czy Danuta Stenka. Ciekawy epizod gra też Julia Wieniawa.
Jan Komasa ma już na koncie nominację do Oscara za "Boże Ciało". Pierwszą "Salę samobójców" można było oglądać w 2011 roku. Tam główną rolę zagrał Jakub Gierszał, a jego matkę Agata Kulesza, która teraz gra jedyną postać łączącą obie produkcje.