Maciejowi Stuhrowi stuknął milion. "Dziękuję wszystkim hejterom za podkręcanie statystyk"

Maciej Stuhr ostatnio jest na fali - szczególnie w mediach społecznościowych. 1 kwietnia pochwalił się dużym sukcesem, który bynajmniej nie był primaaprilisowym żartem. Jego facebookową stronę obserwuje już ponad milion osób. Stuhr podziękował za to m.in. "wszystkim hejterom".
Zobacz wideo

Maciej Stuhr, który w sieci słynie przede wszystkim z ciętych komentarzy do rozmaitych sytuacji ze świata polityki, doczekał się na swoim fanpage'u na Facebooku ponad miliona obserwatorów. Aktor wystosował z tej okazji wpis dziękczynny, w którym stwierdził:

Jak mawiał mój kolega: "Nazywam się Milijon. Dla przyjaciół Bańka". 1 mln obserwujących tę stronę... Jestem onieśmielony! Dziękuję wszystkim sympatykom za wspaniałą energię i wsparcie, wszystkim hejterom za podkręcanie statystyk.

Maciej Stuhr namawia do głosowania na Andrzeja Dudę. "Kandydat marzeń"

Jeszcze tego samego dnia Stuhr zamieścił na Facebooku wideo, w którym "obwieszcza", że w nadchodzących "w galopującym tempie" wyborach prezydenckich postanowił zagłosować na Andrzeja Dudę. Aktor wymienił, jak sam powiedział, "liczne zalety" obecnego Prezydenta RP. - Jest tak niezależny... Choćby wszyscy wokoło mówili mu: nie podpisuj, on podpisze. Nawet gdyby zdrowy rozsądek podpowiadał mu: nie podpisuj, on podpisze. Jest niezależny nawet od zdrowego rozsądku - mówił Stuhr. Zaledwie w jeden dzień jego wyznania obejrzano 2,8 mln razy.

Zobacz więcej: Maciej Stuhr apeluje: Wybory trzeba przesunąć na wcześniej, oddam głos na Andrzeja choćby dziś >>

Wcześniej sporą popularnością cieszył się m.in. filmik, w którym aktor parodiuje gest Joanny Lichockiej (posłanka po przyznaniu 2 mld dofinansowania przez Sejm Telewizji Polskiej wg krytyków pokazała opozycji środkowy palec, sama tłumaczyła, że pocierała palcem oko) i "dziękuje" Sejmowi za to, że "dba o to, żebyśmy mieli co pooglądać". Krótkie wideo zebrało ponad 8 mln wyświetleń.

Więcej o: