Wojciech Pokora wspominał pracę z Bareją: Wywaliłem się jak długi... [WIDEO]

Wojciech Pokora przez lata mierzył się z łatką, która przykleiła się do niego po roli Marysi w produkcji "Poszukiwany, poszukiwana". W 2015 roku wspominał jednak w rozmowie z Gazeta.pl także zabawną sytuację, która przytrafiła mu się na planie filmu Stanisława Barei.

"Poszukiwany, poszukiwana" miał premierę 22 kwietnia 1973 roku. - Posiadając obecną wiedzę, na pewno nie przyjąłbym roli Stanisława Marii Rechowicz. Ta rola na długo zapisała się w pamięci Polaków, ale i sprawiła, że nie mogłem się uwolnić od łatki "Marysi". Wielokrotnie ludzie krzyczeli za mną na ulicy: - Te, Maryśka! Albo wołali na plaży: - Marysiu, zupa ci kipi! To była etykietka, której nie mogłem się pozbyć. I zresztą nigdy na dobre jej się nie pozbędę - mówił aktor w wywiadzie dla weekend.gazeta.pl dwa lata przed śmiercią. W materiale wideo z tamtego okresu wspominał zabawną sytuację, która przytrafiła się mu podczas kręcenia jednej ze scen.

Więcej o:

Polecane dla Ciebie