Konrad Niewolski zaprezentował pierwszy teaser "Asymetrii". Już wcześniej reżyser w wywiadach nie ukrywał, że jego zdaniem nowa produkcja będzie "dużo lepszym, mocniejszym filmem" niż była "Symetria". Historia skupi się na mężczyźnie, który popełni przestępstwo, by chronić swoją rodzinę. Scenariusz Niewolski napisał już kilka lat temu, a później poprosił o pomoc Wojciecha Rzehaka, scenarzystę głośnego filmu "Kler" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego.
"Asymetria" nie jest kontynuacją "Symetrii", jednak pojawią się dwie postaci, które znamy z poprzedniego filmu Niewolskiego: Adolf i Zborek, których grają Dariusz Biskupski i Andrzej Andrzejewski. Główną rolę mężczyzny, który będzie musiał popełnić zbrodnię, by ochronić swoich najbliższych, zagrał Mikołaj Roznerski. Poza Biskupskim i Andrzejewskim w filmie wystąpią też m.in. Piotr Fronczewski, Jan Frycz, Danuta Stenka, Paulina Szostak, Grażyna Szapołowska, a nawet raper Popek. Reżyser zapowiada premierę filmu na jesień tego roku, na początku maja trwały prace nad ścieżką dźwiękową.
Pod zwiastunem na Youtubie pojawiły się komentarze, widzowie są w głównej mierze bardzo entuzjastyczni: "Vega od dziś może się kłaniać", "Sztos", "Będzie kozaczek", "Mocne kino się zapowiada". Osoba, która napisała "Czekanko, oby było tak dobre jak 'Symetria'", od samego reżysera dostała buńczuczne zapewnienie "Będzie dużo lepsze".
>>> Patryk Vega pokazał zwiastun nowego filmu bez cenzury. "Pętla" opowie o seksaferze [18+] <<<
"Asymetria" ma być filmem z gatunku "męskiego kina", ale Niewolski zapewnia, że wszystko w fabule ma tak naprawdę dotyczyć kobiet, które są pierwszorzędną motywacją wszystkich działań bohaterów. Niewolski znowu wraca do rozważań na temat dobra i zła, a także moralnej relatywności działań, które mogą być uznane za złe, jednak zostają podjęte ze szlachetnych pobudek.