Ewa Milde nie żyje. Aktorka znana z "Alternatywy 4" i kultowej sceny w "Misiu" miała 76 lat

Ewa Milde zmarła w wieku 76 lat w Chicago. Przed emigracją do USA w latach 80. grała m.in. w serialach "Alternatywy "4" i "Czterdziestolatek". Znana jest jednak przede wszystkim z kultowej sceny w "Misiu" Stanisława Barei.

Ewę Mildę szeroka publiczność z pewnością pamięta z kultowej sceny z "Misia". Kierownik Jan Hochwander (Krzysztof Kowalewski) ze swoją ekipą przychodzi do domu Stanisława Palucha i natrafia na Zdzisława Dyrmana (Ludwik Pak), który początkowo twierdzi, że jest Paluchem. Po chwili jednak nawołuje Zosię i pyta, czy jest Stach. - Stasiek! Milicja do ciebie! - mówi nieco zmęczona życiem kobieta i zasłania się kocem. - Panowie pozwolą, moja żona Zofia - niemal wykrzykuje Dyrman. Jego żona Zofia to właśnie Ewa Milde-Prus.

 

Aktorka poza "Misiem" została zapamiętana m.in. z roli żony Jana Winnickiego (Janusza Gajosa) w serialu "Alternatywy 4" czy Bożeny, żony Antka (w tej roli również Gajos) w "Czterdziestolatku". 

Milde grała również w teatrach - Teatrze Ziemi Łódzkiej, Teatrze Bałtyckim, szczecińskim Teatrze Dramatycznym, Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu i przez ponad dekadę w warszawskim Teatrze Ateneum. 

Karierę w Polsce zakończyła w latach 80. i wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie - jak podaje Onet - związała się z radiem i sceną artystyczną Polonii. Z mężem Bogdanem Łańką tworzyła literacki kabaret Bocian. Zmarła 24 lipca w Chicago. 

Więcej o: