Akcja filmu "Gierek" została osadzona w latach 1970-1982 i skupia się na życiu Edwarda Gierka, który w tym czasie był sekretarzem PZPR. Wciela się w niego Michał Koterski, który specjalnie do roli przytył 17 kilogramów. Aktor nie ukrywa entuzjazmu związanego z nowym zawodowym wyzwaniem i udostępnia w sieci świetne zdjęcia prosto z planu.
Zobacz też: "Gierek". Pierwsze nagrania z planu: tak wygląda filmowy Sylwester 1976. Charakteryzacja jest imponująca >>
"Gierek". Michał Koterski relacjonuje prace nad filmem: Góra z górą się nie zejdzie, ale człowiek z człowiekiem...
We wtorkowy wieczór Koterski pochwalił się fotografią z Janem Fryczem, któremu przypadła rola prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. "Góra z góra się nie zejdzie, ale człowiek z człowiekiem zawsze" - to załączony do zdjęcia opis.
Jan Frycz powiedział niedawno, że zgodził się zagrać w "Gierku" z myślą o swoim ojcu. - Robię ten film dla mojego ojca, który był górnikiem ze Śląska. A dokładnie ratownikiem górniczym, inżynierem - fachowcem i też dyrektorem technicznym kopalni - podkreślił aktor.
Michałowi Koterskiemu na planie oprócz Jana Frycza towarzyszy również Małgorzata Kożuchowska, portretująca żonę głównego bohatera, Stanisławę Gierek. Jest i Sebastian Stankiewicz, który gra Racucha. Całą trójkę uchwycono podczas relaksu między zdjęciami:
Kiedy Koterski nie odpoczywa, rozdaje autografy. "Niezależnie od czasów, zawsze kolejki" - tak aktor podpisał fotografię, na której jako Gierek jest otoczony wianuszkiem "kolejkowiczek:
Ekipa "Gierka" rozpoczęła działania na planie 27 lipca i pracuje teraz na Śląsku. Zdjęcia obecnie realizowane są w Ustroniu, Katowicach, Dąbrowie Górniczej i Zawierciu - powstały już ujęcia z Janem Fryczem czy sceny z zabawy sylwestrowej anno domini 1976.
Do obsady filmu dołączyli m.in. Rafał Zawierucha, który gra premiera Piotra Jaroszewicza; Antoni Pawlicki, Agnieszka Więdłocha, Natalia Lesz, Domnika Gwit, Klaudia Halejcio, Krzysztof Tyniec, Maciej Zakościelny, Mikołaj Roznerski, Maurycy Popiel i Piotr Witkowski. Jak donosi "Super Express", w Leonida Breżniewa wcielić ma się Cezary Żak - producent filmu Janusz Iwanowicz obiecuje, że ujęcia z udziałem odtwórcy tej roli będą bardzo zabawne.
Premiera filmu o Edwardzie Gierku planowana jest na 20. rocznicę jego śmierci, czyli lipiec 2021 roku.
