Wśród wszystkich tegorocznych premier, powrót serialu "Lucyfer" przez wielu określany jest jako najgorętszy. Już za kilka dni wyemitowane zostaną nowe odcinki i nic dziwnego, że tak wiele osób czekało na kolejne losy głównych bohaterów. Zarówno zwiastun, jak i zapowiedzi sugerują, że telemaniacy nie będą się nudzić.
Piąty sezon "Lucyfera" będzie się składał z 16 odcinków, które zostaną podzielone na dwie części. Pierwsza z nich pojawi się na platformie Netflix już w piątek, 21 sierpnia. Data premiery drugiej części póki co nie jest znana. Wszystkie odcinki będą z kolei nieco dłuższe, niż dotychczas i potrwają 50-60 minut.
Pandemia koronawirusa wpłynęła na harmonogram produkcyjny wielu seriali, a "Lucyfer" nie jest wyjątkiem. Finałowych scen piątego sezonu póki co nie udało się nakręcić i na ten moment nie jest jasne, kiedy ekipa wróci na plan. Sporo wskazuje na to, że finał piątej części serialu zostanie zmieniony, tak żeby go dopasować do faktu, że w międzyczasie zamówiono sezon 6 - podaje portal www.serialowa.pl.
Netflix opublikował oficjalny zwiastun 5. sezonu serialu "Lucyfer". W opisie wyjaśniono, że czeka nas "oszałamiający sezon, w którym stawki są jeszcze większe niż zwykle. Sekrety zostaną ujawnione, ulubione postacie umrą, a na koniec otrzymamy odpowiedź na pytanie: będą razem czy nie będą?".
Postacią wiodącą w zwiastunie jest Michael, brak bliźniak Lucka. Wielce prawdopodobne, że "zastąpi" on go na ziemi, przynajmniej w pierwszych odcinkach zbliżającego się wielkimi krokami sezonu.
Showrunnerzy produkcji zamieścili na Twitterze adnotację z tytułami wszystkich odcinków, jakie pojawią się w piątym sezonie. Są nimi: