Pozytywne opinie widzów i krytyków sprawiły, że zaczęły pojawiać się pytania o kolejne części ewentualnej serii filmów o młodej Enoli Holmes. Właśnie o to został zapytany reżyser produkcji, Hary Bradbeer, w jednym z ostatnich wywiadów.
- Mam nadzieję, że będę miał na stworzenie kontynuacji energię. To byłoby niesamowite! Byłoby wspaniale wyciągnąć z tego pięć kolejnych filmów. Myślę, że są to niezwykłe historie do opowiedzenia. To był cudowny okres pełen wynalazków. Mamy choćby samoloty i braci Wright. Kto wie, jakie inne wyzwania zrodzą się z tego naprawdę niespokojnego, produktywnego okresu - powiedział reżyser dla portalu comicbook.com.
Hary Bradbeer dodał jednak, że nie ma mowy o oficjalnym potwierdzeniu takiego pomysłu, ponieważ na razie prowadzone są tylko rozmowy na ten temat. - Trwają rozmowy. Nie mogę jednak powiedzieć nic więcej, naprawdę! Byłoby szaleństwem z mojej strony, gdybym powiedział! Myślę jednak, że to się stanie - dodał twórca.
O kontynuowaniu historii ukazanej w filmie wypowiedziała się także Millie Bobby Brown, która gra główną bohaterkę. - Gdy zaczynałam pracę nad pierwszą częścią, pomyślałam: Och, tak, zrobię tylko jeden film, oczywiście... Ale gdy tylko weszłam na plan i wcieliłam się w Enolę, zakochałam się w niej i stała się częścią mojego serca. Nie mogę się doczekać, miejmy nadzieję, powrotu do pracy - dodała młoda aktorka.
"Enola Holmes" to film Netfliksa, w którego obsadzie znaleźli się m.in. Millie Bobby Brown, Helena Bonham-Carter, Sam Claflin czy Henry Cavill. Produkcja opowiada o młodszej siostrze Sherlocka Holmesa, która wychowywana jest przez samotną matkę. Enola różni się od innych dziewczynek w swoim wieku - potrafi się bić, w wolnym czasie czyta i rozwiązuje łamigłówki. Starsi bracia postanawiają wysłać nastolatkę do szkoły z internatem. 16-latka ucieka z niej i stara się odszukać matkę.