Jeff Bridges poinformował opinię publiczną o swoim stanie zdrowia za pośrednictwem Twittera. Laureat Oskara napisał, że pomimo poważnej diagnozy zachowuje pogodę ducha i cieszy się z dobrej opieki lekarskiej oraz optymistycznych rokowań.
"Jak powiedziałby to Koleś… Nowe gó*** wypłynęło na powierzchnię. Zdiagnozowano u mnie chłoniaka. Pomimo tego, że jest to poważna choroba, czuję się szczęśliwy, że mam za sobą świetny zespół lekarzy, a moje rokowania są dobre" - napisał na Twitterze Jeff Bridges.
Aktor dodał, że rozpoczyna terapię i będzie przekazywał informacje o swojej rekonwalescencji. "Jestem niezwykle wdzięczy za całą miłość i wsparcie ze strony mojej rodziny i przyjaciół (…) Dziękuje wam wszystkim za modlitwy oraz dobre życzenia" - napisał.
Jeff Bridges to legenda amerykańskiego kina. Po raz pierwszy na ekranie pojawił się jako niemowlak. Wystąpił wówczas w filmie "The Company She Keeps" z 1951 r. Aktorstwem zajął się na poważnie w latach 70-tych. Bardzo szybko zdobył uznanie. Za występ w swoim drugim filmie pełnometrażowym, "Ostatni seans filmowy", został nominowany do Oscara w kategorii "najlepszy aktor drugoplanowy".
Do najważniejszej nagrody filmowej był nominowany jeszcze siedem razy. Statuetkę dla najlepszego aktora zdobył ostatecznie w 2009 roku za występ w filmie "Szalone Serce".
Fani kina z całego świata znają go jednak najlepiej z filmu braci Coen z 1998 r., "Big Lebowski". Jeff Bridges wcielił się w nim w rolę bezrobotnego hipisa o przezwisku "Koleś" (Dude). Film zdobył szerokie grono fanów. Każdego roku w stanie Kentucky odbywa się festiwal fanów produkcji. Luźne podejście do życia bohatera granego przez Bridgesa spowodowało również powstanie "filozofii dudeizmu", której celem jest szerzenie stylu życia "Kolesia".