W pierwszej części książę Akeem wziął ślub z graną przez Shari Headley Lisą, córką właściciela fast-foodowej restauracji w Queens. Dziś mają razem trzy córki, a książę powoli przygotowuje się do przejęcia tronu. Niespodziewanie okazuje się, że wizyta Akeema w Nowym Jorku przed laty miała nieprzewidziane konsekwencje. Po blisko trzech dekadach wychodzi na jaw, że książę spłodził wtedy syna, o którego istnieniu nie miał pojęcia. Główny bohater wsiada więc na pokład królewskiego odrzutowca i wraca do Wielkiego Jabłka, żeby odnaleźć swojego następcę. Zabiera ze sobą wiernego towarzysza Semmiego, wraz z którym spotka wielu innych starych znajomych.
Fani "Księcia" mają liczne powody do radości, bo na planie sequela spotkała się niemal cała oryginalna obsada. Mało tego - Eddie Murphy i Arsenio Hall znowu odegrali takie postaci jak m.in. Clarence i Morris z salonu fryzjerskiego (tymczasem widzowie w komentarzach dziwią się, jak to możliwe, że wiekowi panowie nadal są w pełni sił). Zwiastun wskazuje na to, że powróci także słynny wokalista Randy Watson z zespołem Sexual Chocolate.
Na ekranie oprócz Murphy'ego i Halla pojawią się Shari Headley, James Earl Jones, Louie Anderson, Garcelle Beauvais, Leslie Jones, Jermaine Fowler, Wesley Snipes, KiKi Layne, Tracy Morgan, Teyana Taylor i raper Rick Ross. Pieczę nad reżyserią "Księcia" po Johnie Landisie przejął Craig Brewer, który ma na koncie m.in. współpracę z Murphym przy filmie "Nazywam się Dolemite". Scenariusz nowej części przygód Akeema napisali Kenya Barris, David Sheffield i Barry Blaustein. Premierę produkcji zaplanowano na 5 marca 2021 roku na platformie Amazon Prime Video.