''Niebo o północy'' Netflixa: fabuła i aktorzy. Jakie są opinie o filmie?

''Niebo o północy'' Netflixa jest już kilka tygodni po premierze. Produkcja była bardzo wyczekiwana, ale czy spotkała się z dobrym odbiorem? Jakie emocje wzbudził film George'a Clooneya?

''Niebo o północy" na Netflixie - nowy film George'a Clooneya

Wyprodukowany przez Netflixa nowy film w reżyserii George'a Clooneya jest już ponad trzy tygodnie po polskiej premierze, pora więc na pierwsze podsumowania. Inspiracją dla jego powstania była książka Lilly Brooks-Dalton ''Dzień dobry, północ''. Przeplatają się tutaj wątki dramatu science-fiction i filmu postapokaliptycznego. W pierwszych tygodniach od premiery na Filmweb.pl ''Niebo o północy'' Netflixa zostało ocenione przez niespełna 25 tys. użytkowników. Ich głosy, podobnie jak te oddane przez krytyków, wskazują, że obraz jest raczej przeciętny. Co najczęściej zarzuca się produkcji Netflixa?

''Niebo o północy'': fabuła. O czym jest film?

''Niebo o północy'' rozgrywa się w nieodległej przyszłości - los człowieka na Ziemi dobiega kresu. Bliżej nieokreślone skażenie sprawia, że życie musi się przenieść do podziemnych schronów, które jednak także są tylko rozwiązaniem tymczasowym. Augustine Lofthouse (George Clooney) to naukowiec, który odkrył jeden z księżyców Jowisza potencjalnie nadających się do zaludnienia. Poznajemy go w wieku 60 lat, gdy jest śmiertelnie chory i odmawia ewakuacji ze stacji w Arktyce - jednej z ostatnich oaz życia na planecie. Zgorzkniały i schorowany, liczy na powodzenie misji, którą przed dwoma laty wysłano na K23. Jednocześnie poznajemy jego przeszłe życie, które zdecydował się poświęcić nauce, zaniedbując bliskich. Niepostrzeżenie na stacji pojawia się tajemnicza dziewczynka o imieniu Iris. Augustine robi wszystko, by ją ocalić i nawiązać kontakt z ocalałymi z apokalipsy. W końcu udaje mu się połączyć z powracającymi członkami misji na K23. Co się stanie i kim właściwie jest dziecko? By się dowiedzieć, trzeba obejrzeć ''Niebo o północy''.

Drugi z przeplatających się wątków dotyczy powrotu z udanej misji na K23. Również tutaj nie wszystko idzie dobrze: członków załogi martwi przede wszystkim brak jakichkolwiek sygnałów w odpowiedzi na próbę nawiązania łączności. Co stało się na Ziemi i czy jest jeszcze dokąd wracać? Kontakt z Augustinem nie pozwala na snucie pozytywnych wizji przyszłości. Co począć dalej? Jednocześnie okazuje się, że jedną z członkiń załogi coś łączy z naukowcem.  Fabuła ''Nieba o północy'' bez wątpienia jest intrygująca, ale chyba nie do końca dobrze wykorzystano pomysł na film. 

Zobacz wideo Zobacz zwiastun filmu

''Niebo o północy'': George Clooney - amant z lat 90. tym razem także w roli reżysera

George Clooney nie po raz pierwszy zajął się reżyserią. Dotychczas odpowiadał między innymi za bardzo dobrze ocenione ''Niebezpieczny umysł'', ''Good Night and Good Luck'', ''Idy marcowe''. Zanim pojawiło się ''Niebo o północy'', George Clooney wyreżyserował jeszcze miniserial ''Paragraf 22'' - również z ocenami na Filmweb.pl powyżej 7/10. Hollywoodzki amant przełomu wieków, słynny Doug Ross z ''Ostrego dyżuru'', po raz kolejny wystąpił w swoim filmie. Do roli śmiertelnie chorego Augustine'a musiał zrzucić kilkanaście kilogramów, co zakończyło się pobytem w szpitalu. Na planie zdjęciowym filmu partnerowali mu: 

  • Felicity Jones - Sully
  • Kyle Chandler - Mitchell
  • David Oyelowo - Adewole
  • Tiffany Boone - Maya
  • Demián Bichir - Sanchez

''Niebo o północy'' opinie i oceny widzów. Jak przyjęty został film?

Opinie o filmie ''Niebo o północy'' są zwykle przeciętne, w każdym razie nie obywa się bez zarzutów. Czyżby była to kolejna nie do końca udana produkcja Netflixa rozgrywająca się w kosmosie? Nie tak dawno okazało się, że serial ''Rozłąka'' z Hilary Swank nie będzie kontynuowany.

Akcja rozkręca się niezbyt szybko, ale nie to jest najczęstszym zarzutem. Przemierzane przez bohaterów śnieżne i kosmiczne pustkowia jako krajobraz także się bronią - szczególnie ujęcia podczas śnieżycy dobrze się prezentują. Lofthouse prezentuje się w nich jak solidny bohater kina akcji. Oba wątki dość późno się ze sobą łączą - gorzej jednak, że pozostają niedopowiedziane. (Uwaga, spoiler!) Nie dowiemy się o tym, co stało się na Ziemi i jak potoczą się losy bohaterów. Wreszcie: czy gatunek przetrwa? Skoro film ma być produkcją z przesłaniem (o konieczności dbania o planetę), to jest ono bardzo ogólnie sformułowane. Jeśli coś skłania do refleksji, to ponury klimat dzieła i nie potrzeba dwugodzinnego seansu, żeby to zrozumieć - wystarczą początkowe sceny. Samo zakończenie historii Augustine'a także rozczarowuje wielu widzów.

Jakie jest więc ''Niebo o północy''? Opinie mówią wszystko. Film nie jest zły, ale nie zapada w pamięć, szczegóły zaś rozczarowują.   

<<Reklama>> Książka "Dzień dobry, północy" na podstawie, której powstał film, dostępna jest w formie e-booka w Publio.pl >>

Więcej o: