Magdalena Koleśnik znalazła się w naprawdę doborowym towarzystwie, w zestawieniu uwzględniono m.in. Ninę Hoss oraz Andreę Braein Hovig, które za role w - odpowiednio - "Mojej młodszej siostrze" i "Nadziei" były już nominowane do Europejskich Nagród Filmowych.
"Sweat" Magnusa Van Horna to pierwszy film, w którym Koleśnik zagrała główną rolę. Jak zauważają redaktorzy "Screen International":
To była przełomowa kreacja aktorska tegorocznego wirtualnego Cannes.
W filmie "Sweat" obserwujemy trzy dni z życia Sylwii Zając (w tej roli Koleśnik) - influencerki ćwiczącej fitness, której obecność w mediach społecznościowych nadała status celebrytki. Choć jest śledzona przez setki tysięcy osób, otoczona oddanymi współpracownikami i podziwiana, w jej życiu brakuje bliskości. Produkcja została doceniona podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni 2020, a aktorka zdobyła statuetkę dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej, Odkrycie Onetu i Kryształową Gwiazdę Elle.
Absolwentka krakowskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Ludwika Solskiego gra w teatrze, na dużym ekranie można było ją wcześniej zobaczyć w mniejszych rolach m.in. w "Mieście 44" Jana Komasy, "Kamieniach na szaniec" Roberta Glińskiego, "Zabawa zabawa" Kingi Dębskiej czy "Maryjkach" Darii Woszek. W "BrzydUli 2" gra nową asystentkę Marka Dobrzańskiego (Filip Bobek), wystąpiła także w ekranizacji powieści Doroty Masłowskiej "Inni ludzie" w reżyserii Aleksandry Terpińskiej.
Sonia Bohosiewicz desperacko poszukuje miłości. Padł ostatni klaps na planie filmu "Inni ludzie" >>
Na razie nie jest znana data polskiej premiery kinowej "Sweat".