Debiutująca na dużym ekranie Zofia Stafiej wcześniej została nagrodzona na FPFF w Gdyni (tam Domalewski też dostał statuetkę za reżyserię), a teraz została nagrodzona na 51. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Indiach za najlepszą rolę żeńską.
"Jak najdalej stąd" to koprodukcja polsko-irlandzka i zarazem drugi pełnometrażowy projekt reżysera, po "Cichej nocy", która przyniosła mu główną nagrodę na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, a także Polskie Nagrody Filmowe Orły.
Wcześniej reżyser mówił, że scenariusz, którego jest autorem, napisał po tym, gdy usłyszał pewną opowieść na planie filmowym. - Scenariusz jest inspirowany historią mojego przyjaciela. Opowiedział mi ją około trzech lat temu i od tamtej pory nie mogłem przestać myśleć o tym, żeby zrobić na jej podstawie film. Zainteresowałem nią producenta Janka Kwiecińskiego i zacząłem proces tworzenia scenariusza. Pierwszy draft powstał dosyć szybko, ale poprawki zajęły mi ponad rok. Kolejne drafty odsłaniały przede mną nowe niuanse, które ta historia w sobie skrywa - opowiadał reżyser. Podczas gali, na której odebrał Paszport Polityki w kategorii "film" po raz pierwszy publicznie przyznał, że osobą, która podzieliła się z nim tą historią, jest pracujący z nim operator Piotr Sobociński Jr. Domalewski dziękował mu za zaufanie i możliwość realizacji "Jak najdalej stąd".
Scenariusz filmu opowiada o Oli, zbuntowanej nastolatce, która marzy o własnym samochodzie i większej życiowej samodzielności. Niespodziewane i tragiczne wiadomości z Irlandii, gdzie od lat pracuje jej ojciec, sprawiają, że wyrusza sama w daleką podróż. Los przeznacza jej nie lada wyzwanie - w imieniu rodziny ma sprowadzić ciało zmarłego do Polski.
- Kluczem do naszej obsady była oczywiście postać głównej bohaterki - Oli. Produkcja ogłosiła szeroki casting adresowany do aktorek z doświadczeniem oraz tych dopiero początkujących. Otrzymaliśmy ponad tysiąc zgłoszeń i wyłoniliśmy spośród nich kilkadziesiąt osób, z którymi zrobiliśmy zdjęcia próbne. Zofia Stafiej, która ujęła nas swoją dojrzałością, pomimo młodego wieku, energią i temperamentem przeszła przez pięć etapów zdjęć próbnych - wspominał reżyser. - Był to proces trudny i wyczerpujący zarówno dla twórców, jak i samych aktorek. Wiedzieliśmy bowiem, że główna bohaterka występuje niemal w każdej scenie filmu, więc nasza odpowiedzialność za ten kluczowy wybór obsadowy była ogromna. Kiedy mieliśmy pewność co do głównej bohaterki zaczęliśmy kompletować resztę naszej aktorskiej załogi.
W filmie, poza fantastyczną i debiutującą na wielkim ekranie Zofią Stafiej, występują m.in. Arkadiusz Jakubik, Tomasz Ziętek i Kinga Preis. Autorem zdjęć jest zdobywca czterech Orłów Piotr Sobociński Jr., a muzykę skomponowała Hania Rani.