Wolontariuszka, która kwestowała pod kościołem św. Szczepana z puszką WOŚP została przez jednego z księży wyproszona z terenu świątyni. Ksiądz nie przebierał w słowach. Cała sytuacja została nagrana i trafiła do sieci osiągając tysiące wyświetleń.
Ksiądz: Won, wara stąd
W filmie trwającym niespełna minutę słychać ostre słowa księdza kierowane do wolontariuszki. Padają nie do końca ze sobą powiązane zlepki słów:
Won, kościół to jest całkiem inna sprawa, wara stąd, TVN diabelistyczne, same antychrysty
Dziewczyna próbowała opanować sytuację, zwróciła uwagę, że kościół powinien pomagać. Nie zatrzymało to niestety potoku słów rozwścieczonego księdza.
Maciej Stuhr: Byłem religijnym dzieckiem
Zdarzenie skomentował między innymi Maciej Stuhr, który niedawno przyznał "Wprost", że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego zakazu aborcji, rozważa wyjazd z Polski.
Kościół Św. Szczepana w Krakowie. Bardzo ważne miejsce dla mnie. Tu chodziłem na religie do salki parafialnej, tu przystąpiłem do I Komunii Świętej. Tu chodziłem na Msze, Drogi Krzyżowe, roraty i wszystko inne. Tak, byłem bardzo religijnym dzieckiem. Teraz słyszę od tutejszego 'duszpasterza' 'Won!'. Przyjmuję to osobiście do siebie. I noga moja u Św. Szczepana już nie postanie. Bardzo to wszystko smutne.
Parafia przeprasza: Te słowa kapłana nie powinny mieć miejsca
Po tym, jak w mediach zrobiło się głośno o zachowaniu księdza z kościoła św. Szczepana, a filmik dokumentujący zdarzenie stał się popularny w internecie, ks. Leszek Garstka, proboszcz parafii wydał oświadczenie z przeprosinami.
Ze względu na niewłaściwe zachowanie kapłana z diecezji odesko-symferopolskiej posługującego w naszym kościele wobec wolontariuszki WOŚP w dniu 31.01.2021 r. składamy wyrazy ubolewania i przepraszamy Wolontariuszkę i Wszystkich, których te słowa i zachowanie kapłana obraziły, a które nie powinny nigdy mieć miejsca.
Rzecznik diecezji krakowskiej, ks. Łukasz Michalczewski powiedział w rozmowie z Onetem, że w tej diecezji co roku wolontariusze zbierali datki na WOŚP, przy wsparciu księży z poszczególnych parafii.
Wybuch duchownego z kościoła św. Szczepana był więc nieuzasadniony i na pewno na długo zostanie zapamiętany.
