"Urodzony w klanie wojowników, którzy przysięgli chronić Króla, Fjall nosi w sobie zadrę. Stracił ukochaną osobę, która zginęła w walce próbując go ocalić. To wydarzenie nie pozwala mu się zatrzymać ani pogodzić z samym sobą i otaczającym go światem. W swoim dążeniu do odkupienia, Fjall będzie walczył u boku najbardziej nieoczekiwanych sojuszników i wkroczy na drogę zemsty prowadzącą przez kontynent pogrążony w chaosie" - czytamy w oficjalnym opisie o Fjallu.
"The Witcher: Blood Origin" przedstawia dawno zapomnianą historię osadzoną w świecie elfów, która wydarzyła się 1200 lat przed akcją przedstawioną w serialu "Wiedźmin". Opowie o pochodzeniu i losach pierwszego Wiedźmina oraz o wydarzeniach, które doprowadziły do "Koniunkcji Sfer", kiedy to światy potworów, ludzi i elfów połączyły się.
Wiadomo, że w produkcji zobaczymy Jodie Turner-Smith - wcieli się w postać Éile, elitarnej wojowniczki obdarzonej głosem bogini, która opuściła swój klan i pozycję strażniczki królowej, aby podążać za głosem serca i wieść życie jako wędrowna śpiewaczka. Jednak gdy na Kontynencie przychodzi dzień ostatecznego rozrachunku, ponownie chwyta za miecz w poszukiwaniu zemsty i odkupienia.
Producentami wykonawczymi serialu będą Lauren Schmidt Hissrich i Declan de Barra, który pełnić będzie też funkcję showrunnera. Andrzej Sapkowski zostanie konsultantem kreatywnym serialu, a Jason Brown i Sean Daniel z Hivemind oraz Tomek Bagiński i Jarek Sawko z Platige Films będą producentami wykonawczymi.
Laurence O'Fuarain pochodzi z Dublina. Kształcił się w The Factory (obecnie Bow Street) i ukończył studia w 2015 roku. Zagrał w takich serialach jak "Wikingowie" (History Channel), "Gra o tron" (HBO), czy "Kraina bezprawia" (AMC). W swoim dorobku filmowym ma takie produkcje jak "Black 47" (reż. Lance Daly), "Tajny dziennik" (reż. Jim Sheridan) oraz "Of Gods and Warriors" (reż. David L.G. Hughes). Laurence zagrał główną rolę w "Void" (reż. Ger Duffy), mrocznym, psychologicznym filmie krótkometrażowym.