Mads Mikkelsen dołącza do obsady filmu "Indiana Jones 5". Wystąpi u boku Harrisona Forda

Mads Mikkelsen dołączył do obsady piątej części serii filmów "Indiana Jones". Niedawno ogłoszono również, że w filmie wystąpi Phoebe Waller-Bridge, a John Williams powróci jako kompozytor. W głównej roli niezmiennie zobaczymy 78-letniego Harrisona Forda.

Wiadomość o tym, że Mads Mikkelsen został obsadzony w nadchodzącym filmie Jamesa Mangolda "Indiana Jones 5", przekazał między innymi portal deadline.com. Informacja pojawiła się również na instagramowym profilu Variety. 

Zobacz wideo Postać Indiany Jonesa wniosła nową jakość do filmów awanturniczych

Mads Mikkelsen kolejną gwiazdą "Indiana Jones 5"

"Mads Mikkelsen został obsadzony w kolejnym filmie z serii Indiana Jones. Zagra u boku Harrisona Forda i Phoebe Waller-Bridge w piątej części popularnej serii przygodowej" - przekazano.

 

Świetne czarne charaktery w wykonaniu Madsa Mikkelsena mieliśmy okazję podziwiać między innymi w serialu "Hannibal" czy filmie "Casino Royal". Występował również w produkcjach takich jak "Polowanie", "Doktor Strange", "Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie" czy "Death Stranding". 

Szczegóły jego roli nie zostały jeszcze ujawnione, ale konkrety prawdopodobnie ukażą się już wkrótce. Film ma trafić do kin 29 lipca 2022 roku. Cała obsada już wkrótce pojawi się na planie, a reżyser będzie mógł powoli ujawniać pierwsze szczegóły fabuły. 

"Indiana Jones 5" z premierą w 2022 roku

"Indiana Jones 5" będzie pierwszą częścią przygód filmowego archeologa, która nie zostanie wyreżyserowana przez Stevena Spielberga, będzie on pełnił jedynie funkcję producenta. Ostatecznie jego miejsce w charakterze reżysera przejął James Mangold. Wielokrotny zdobywca Oscara podobno sam zdecydował o oddaniu filmu w ręce innego filmowca. Swoją decyzję motywował chęcią przekazania pałeczki komuś z nowego pokolenia, by Indiana Jones został ukazany ze świeżej perspektywy. 

Nie jest to jedyna zmiana dotycząca tej części filmu. David Koepp, który pracował między innymi przy "Królestwie Kryształowej Czaszki", pierwotnie zajmował się skryptem najnowszej części filmu o Indianie Jonesie. Następnie przejął go Jonathan Kasdam, by znów otrzymał go David Koepp. Film przechodzi więc dość wyboistą drogę na wstępnych etapach produkcji. Na efekty będziemy musieli zaczekać do przyszłego roku. 

Więcej o: