Oscarowa gala, podczas której zostaną rozdane prestiżowe statuetki Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej, odbędzie się w nocy z 25 na 26 kwietnia. Filmy, które zostały nominowane, będą walczyć w 23 kategoriach. Potencjalnie na najwięcej statuetek może liczyć produkcja Davida Finchera "Mank", która została nominowana aż w dziesięciu kategoriach. Szanse na zdobycie sześciu nagród mają natomiast: ''Ojciec'' (''The Father'', reż. Florian Zeller), ''Judas and the Black Messiah'' (reż. Shaka King), ''Minari'' (reż. Lee Isaac Chung), ''Nomadland'' (reż. Chloe Zhao), ''Sound of Metal'' (reż. Darius Marder) i ''Proces Siódemki z Chicago'' (''The Trial of the Chicago 7'', reż. Aaron Sorkin).
Najbardziej popularne zakłady bukmacherskie w Polsce są zgodne w kwestii typowanych zwycięzców podczas tegorocznej gali rozdania Oscarów. Jak się okazuje, największe szanse na nagrodę w kategorii najlepszy film ma "Nomadland".
Obstawia się, że film ten może wygrać w kategoriach: reżyseria, zdjęcia, scenariusz adaptowany. Według przewidywań bukmacherów film jest zdecydowanym faworytem tegorocznej oscarowej gali.
Frances McDormand, która wcieliła się w główną bohaterkę "Nomadland", nie jest jednak faworytką w kategorii najlepsza aktorka pierwszoplanowa. Zdecydowanie większe szanse miałaby mieć Carey Milligan za bezbłędną kreację w filmie "Obiecująca. Młoda. Kobieta". Jako faworyt w kategorii aktorów pierwszoplanowych uznany został z kolei Chadwick Boseman za "Ma Rainey: Matka Bluesa".
W kategorii aktora drugoplanowego bukmacherzy jednoznacznie obstawiają Daniela Kaluuya za rolę w "Judas and the Black Messiah". Jeśli chodzi zaś o aktorki drugoplanowe, opinie są już nieco podzielone. Za najbardziej prawdopodobne zwyciężczynie uznaje się Youn Yuh-jung za "Minari" oraz Marię Bakalovę za rolę w "Kolejnym filmie o Boracie".