Najlepsze musicale: czy znasz je wszystkie?

Nawet najlepsze musicale mają zarówno swoich zwolenników, jak i zagorzałych przeciwników. Forma, wywodząca się z muzycznego przedstawienia teatralnego, wyróżnia się specyficzną estetyką, łącząc w sobie tradycyjne dialogi, kwestie śpiewane, a często także elementy taneczne. Siłą rzeczy nie fabuła odgrywa w musicalach główną rolę, a muzyka i samo widowisko. Które musicale obejrzeć, by przekonać się do tego gatunku?

Najlepsze musicale – ranking

Bardzo trudno jest wybrać spośród kinowej oferty najlepsze musicale. Ranking, jaki proponujemy, jest bardzo subiektywny, a wielbiciele kina śpiewanego niekoniecznie muszą się zgadzać z poniższymi wyborami. Nie od dziś wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje, a to, co jednym się podoba, dla innych może być synonimem kiczu. Choć twórcy musicali dokładają wszelkich starań, by ich produkcje były jedyne i niepowtarzalne, dbają o najlepszą obsadę aktorską i doskonałą oprawę muzyczną, to często zarzuca im się naiwność historii czy brak spójności między fabułą a poszczególnymi elementami widowiska. Tak było chociażby w przypadku musicalu ''Mamma Mia!'', który jednych zachwycił, a innych zdecydowanie rozczarował.

Najlepsze musicale – ranking:

  • Deszczowa piosenka (1952),
  • Skrzypek na dachu (1971),
  • West Side Story (1961),
  • Les Miserables. Nędznicy (2012),
  • Chicago (2002),
  • Upiór w operze (2004),
  • Amerykanin w Paryżu (1951),
  • Grease (1978),
  • Kabaret (1972),
  • My Fair Lady (1964),
  • Dzwonnik z Notre Dame (1996),
  • New York, New York (1977),
  • Hair (1979),
  • La La Land (2016),
  • Moulin Rouge! (2001),
  • Tańcząc w ciemnościach (2000),
  • Blues Brothers (1980),
  • Gorączka sobotniej nocy (1977),
  • Mamma Mia! (2008),
  • Evita (1996).

Musicale – domena Amerykanów

Musicale filmowe kojarzą się widzom głównie z kinem amerykańskim. Nic dziwnego, ten gatunek filmowy, będący odmianą filmu muzycznego, stał się jednym z głównych nurtów kina w Ameryce, na równi z westernem oraz tzw. slapstickową komedią. Pierwsze amerykańskie produkcje reprezentujące ten gatunek pojawiły się pod koniec lat dwudziestych minionego stulecia. Wśród najstarszych musicali amerykańskich wymienić można takie obrazy, jak ''Śpiewak jazzbandu'' (1927), ''Śpiewający błazen'' (1928), ''Rhythm on the Range'' (1936), ''Anything Goes'' (1936) czy ''Czarnoksiężnik z Oz'' (1939). Warto jednak wiedzieć, że musical zagościł również w naszym rodzimym kinie, a pierwsze polskie musicale nakręcono jeszcze przed drugą wojną światową.

''Pani minister tańczy'' (1937), reż. Juliusz Gardan

Zuzanna (Tola Mankiewiczówna) staje na czele Ministerstwa Ochrony Moralności Publicznej. Pragnie zadbać o dobre obyczaje rodaków. Tymczasem jej siostra bliźniaczka, Lola, artystka kabaretowa, na każdym kroku kompromituje Zuzannę.

''Zapomniana melodia'' (1938), reż. Jan Fethke, Konrad Tom

Stefan Frankiewicz (Aleksander Żabczyński) odwiedza stryja, nauczyciela Instytutu Dokształcającego dla Dziewcząt. Tam poznaje córkę producenta kosmetyków, Helenę Roliczównę (Helena Grossówna). Przez jej ojca zostaje wzięty za szpiega nasłanego przez konkurencję.

''Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy'' (1978), reż. Mieczysław Jahoda, Janusz Rzeszewski

Do dyrektora bankrutującego teatru rewiowego, Kulki-Lalewicza (Wiesław Michnikowski), zgłasza się Fred Kampinos (Piotr Fronczewski), który proponuje mu postawienie teatru na nogi. Rozpoczyna od remontu piwnic…

''Córki dancingu'' (2015), reż. Agnieszka Smoczyńska

Dwie syreny, Złota (Michalina Olszańska) i Srebrna (Marta Mazurek), próbują się odnaleźć w świecie warszawskich dancingów.

''#WSZYSTKOGRA'' (2016), reż. Agnieszka Glińska

Zosia (Eliza Rycembel), jej mama (Kinga Preis) i babcia (Stanisława Celińska) próbują ocalić rodzinny dom.

Zobacz wideo Popkultura odc. 75

Piękne musicale: czym zjednują serca?

Piękne musicale urzekają zarówno historią, którą opowiadają, jak i oprawą muzyczną. Muzykę do nich tworzyli tak wielcy kompozytorzy, jak Leonard Bernstein, George Gershwin czy Andrew Lloyd Webber, ale też i twórcy o mniej znanych nazwiskach. Doskonała harmonia pomiędzy fabułą a warstwą muzyczną sprawia, że do danego musicalu wraca się znacznie chętniej niż do innych.

''Dźwięki muzyki'' (1965), reż. Robert Wise

Maria (Julie Andrews) ma zostać zakonnicą. Z uwagi na jej przekorny charakter, matka przełożona (Peggy Wood) wysyła ją na pewien czas do domu kapitana Georga von Trappa (Christopher Plummer), gdzie Maria ma pełnić rolę guwernantki jego siedmiorga dzieci.

''Tańcząc w ciemnościach'' (2000), reż. Lars von Trier

Selma (Björk) samotnie wychowuje syna. Ciężko pracuje w fabryce, by zarobić na operację, mającą uchronić chłopca przed dziedziczną utratą wzroku.

''Upiór w operze'' (2004), reż. Joel Schumacher

Mężczyzna o zdeformowanej twarzy (Gerard Butler), zwany Upiorem, zamieszkuje podziemia opery. Potajemnie naucza obdarzoną niezwykłym głosem Christine (Emmy Rossum) śpiewu. Wkrótce zakochuje się w dziewczynie.

''Les Miserables: Nędznicy'' (2012), reż. Tom Hooper

Filmowa adaptacja musicalu na podstawie powieści Victora Hugo z gwiazdorską obsadą. W rolach głównych Hugh Jackman, Russel Crowe, Anne Hathaway.

Musicale wszechczasów

Musicale wszechczasów to obrazy cieszące się niesłabnącą popularnością mimo upływu lat. Piosenki i motywy muzyczne z tych dzieł są zazwyczaj powszechnie znane, a same historie są wciąż aktualne i poruszają nowe pokolenia widzów.

''Deszczowa piosenka'' (1952), reż. Stanley Donen, Gene Kelly

Don Lockwood (Gene Kelly) i Lina Lamont (Jean Hagen) to uwielbiany duet ekranowy kina niemego. Gdy okazuje się, że kolejny film z ich udziałem, będzie filmem dźwiękowym, produkcja wisi na włosku z powodu kiepskich umiejętności wokalnych Liny. Na szczęście znajduje się dublerka.

''West Side Story'' (1961), reż. Robert Wise, Jerome Robbins

Historia Romea i Julii, tj. Toma i Marii, przeniesiona w realia amerykańskiego przedmieścia z lat 50. XX wieku. W rolach głównych Richard Beymer i Natalie Wood.

''Skrzypek na dachu'' (1971), reż. Norman Jewison

Ubogi mleczarz Tewje (Topol) z Anatewki planuje wydać za mąż trzy swoje córki zgodnie z żydowską tradycją.

''Chicago'' (2002), reż. Rob Marshall

Roxie Hart (Renee Zellweger) chce zostać gwiazdą wodewilu, jak podziwiana przez nią Velma Kelly (Catherine Zeta-Jones). Obie trafiają do więzienia za zabójstwo. Roxie wynajmuje adwokata (Richard Gere).

Więcej o: