Wydawało się, że kariera aktora jest skończona. O ile Hollywood zdaje się o niego nie upominać, Kevin Spacey wystąpi w filmie "L'uomo Che Disegno Dio" ("Człowiek, który narysował Boga"), który reżyseruje Franco Nero. Obraz będzie kręcony we Włoszech, a na ekranie oprócz amerykańskiego aktora zobaczymy aktorkę Vanessę Redgrave - prywatnie żonę reżysera. Spacey zagra detektywa, który zajmie się prawą niesłusznie oskarżonego o pedofilię niewidomego mężczyzny - zagra go sam Franco Nero.
- Bardzo się cieszę, że Kevin zgodził się wziąć udział w moim filmie - powiedział Franco Nero w wywiadzie dla "ABC News". I dodał, że uważa go za świetnego aktora i nie może się doczekać rozpoczęcia pracy nad filmem. Sam aktor nie komentuje swojego powrotu do pracy.
Aktor został oskarżony w 2017 roku o molestowanie kolegów z planu serialu "House of Cards". W związku z tym Netflix przestał współpracować z głównym bohaterem produkcji, wprowadził znaczne zmiany w serialu i w konsekwencji zakończył dalsze prace nad produkcją. W tym samym roku aktor Anthony Rapp oskarżył go o próbę skłonienia go do czynności seksualnych, które miały mieć miejsce w 1986 roku, (ofiara miała wówczas 14 lat). Później także dziennikarka Heather Unruh ujawniła, że aktor miał molestować jej syna.
Pojawiły się także oskarżenia z czasów kiedy Spacey pracował w teatrze The Old Vic w Londynie, w którym był dyrektorem artystycznym od 2004 do 2015 r. Około 20 mężczyzn ujawniło, że byli napastowani przez aktora.
Do sądu trafiła jednak wyłącznie sprawa Rappa - do pozwu dołączył później także drugi mężczyzna, który twierdził, że był molestowany przez aktora także jako nastolatek. W pozwie złożonym w Sądzie Najwyższym Nowego Jorku na Manhattanie zaznaczono, że ofiary miały odnieść poważne szkody psychiczne z powodu napastowania. Kevin Spacey zaprzeczał wszystkim oskarżeniom. Ostatecznie prawnicy Rappa wycofali pozew, a prokuratura wycofała akt oskarżenia.
Nie była to jedyna sprawa wytoczona przeciwko aktorowi. Pierwsza z nich została umorzona po tym, jak oskarżyciel powołał się na prawo piątej poprawki do odmowy składania zeznań w postępowaniu przygotowawczym. Druga została oddalona po śmierci oskarżyciela, którym był masażysta aktora (mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych).
Oskarżenia pod adresem aktora nie tylko spowodowały zakończenie prac nad serialem "House of Cards". Spacey zagrał w 2017 roku w filmie Ridleya Scotta "Wszystkie pieniądze świata", w którym wcielił się w Jeana Paula Getty’ego, jednak w związku ze skandalem, aktor został zastąpiony przez Christophera Plummera. Spacey został "wycięty" z filmu, a sceny, w których zagrał, ponownie nakręcono.