Twórcy filmowi czy serialowi chętnie "zatrudniają" do rozwiązywania zagadek kryminalnych nie tylko ludzi z odznaką. Przestępców szukali już przecież choćby ksiądz i zakonnica ("Detektyw w sutannie"), antropolog ("Kości"), pisarz ("Castle"), dziennikarz ("Dziewczyna z tatuażem"), nauczycielka angielskiego ("Napisała: Morderstwo"), a nawet duch ("Randall i duch Hopkirka") czy diabeł ("Lucyfer"). W "W jak morderstwo" w znalezieniu mordercy, który zabił młodą kobietę w parku w Podkowie Leśnej, dość nieudolnemu policjantowi Jackowi Sikorze pomaga natomiast miłośniczka kryminałów Agathy Christie, zajmująca się dziećmi - aktualnie niepracująca w zawodzie - pani weterynarz.
Dziś bowiem nie tylko sama zagadka kryminalna się liczy, widzowie wymagają od twórców, aby za reprezentującymi prawo bohaterami także stała ciekawa historia. Nawet jeśli ma to być produkcja czerpiąca z historii i tradycji gatunku. - "W jak morderstwo" to kolorowy kryminał komediowy w starym stylu - mówi o filmie grająca główną rolę Anna Smołowik, dodając:
Magda nie odpuszcza pewnej tajemniczej sprawie sprzed lat, nie może o niej zapomnieć. Gdy przypadkowo odkrywa zbrodnię w miasteczku, budzi się w niej potrzeba rozwiązania tajemnicy i poskładania swojego świata na nowo. Sprawcy poszukuje inspektor Sikora grany przez Pawła Domagałę. Nasi bohaterowie próbują rozwikłać zagadkę, tylko każdy w swoim stylu. Ścierają się tak samo często, jak wspierają.
Główna bohaterka oprócz próby wyjaśnienia przyczyny zaginięcia dawnej przyjaciółki, które wydaje się powiązane ze sprawą zabójstwa drugiej kobiety, zajmuje się małżeńskimi problemami oraz zastanawia nad powrotem do zawodu.
Duet Jacek i Magda to zdecydowanie źródło największej liczby żartów i ich wspólne sceny wywołują najczęściej uśmiech widza. Gdy oglądałam "W jak morderstwo", nie mogłam nie zauważyć tego, jak Domagała bawi się istotnym rekwizytem, jakim są w tym przypadku papierosy, no i oczywiście tego, że choć najczęściej do tej pory zajmował się sprawami skradzionych rowerów, chodzi w prochowcu niczym porucznik Colombo. Takich smaczków twórcy starali się przemycić zresztą więcej (ach, ten klasyczny styl i wąs Rafała Królikowskiego!).
Twórcy od początku zapowiadali bowiem, że oprócz zagadki kryminalnej, chcą dodać element komediowy, ale i na mocne nawiązania do twórczości Alfreda Hitchcocka i Agathy Christie.
Reżyserem i współscenarzystą filmu, który 18 czerwca wchodzi do kin, jest Piotr Mularuk. Scenariusz jest oparty na książce Katarzyny Gacek o tym samym tytule (autorka jest również współscenarzystką filmu). - Wierzę w autorskie kino komercyjne. Jak wiadomo, mistrzem takiego kina był Alfred Hitchcock. Tytuł książki, która była inspiracją do napisania scenariusza, od razu skierował mnie w tę stronę. "W jak morderstwo" to odniesienie do słynnego filmu Hitchcocka "M jak morderstwo" - mówi reżyser. Podkreśla jednak, że mimo studiowania dokonań filmowych mistrza kina grozy, autora "Psychozy" czy "Ptaków", nie chciał "odtwarzać" Hitchcocka, a raczej go przetworzyć. - Co ciekawe, filmy "Hitcha", to nie tylko groza i napięcie, ale często poczucie humoru i spora dawka romansu. Również u nas, na osi kina kryminalnego, znajdziemy wiele humorystycznych scen przeplatanych wątkami z kina romantycznego - zdradza.
Aktorzy, pracujący na planie podkreślali, że reżyser mocno nakłaniał ich do inspiracji i wczucia się w klimat klasycznego kryminału. Paweł Domagała docenia możliwość zmierzenia się z taką produkcją:
Rzadko zdarza się zagrać w kinie gatunkowym, gdzie można pobawić się mocną formą. Dla aktora to zawsze duża przygoda. 'W jak morderstwo' polecam wszystkim, którzy mają ochotę na fajną, inteligentną pełną wdzięku rozrywkę.
Dużo tego wdzięku jest zasługą właśnie Domagały i Smołowik, którzy fajnie przekazują na ekranie relacje łączące ich postaci. Jacek jest nieporadnym śledczym, ale budzi sympatię, nie politowanie, natomiast Magdzie chce się kibicować, by rozwiązała nie tylko sprawę kryminalną, ale także osobiste problemy. Widać, że ta dwójka lubi się, ale jakieś zaszłości sprawiają, że zachowują wobec siebie dystans. Ich przekomarzanie się jest niewątpliwie jedną z zalet filmu.
<<Reklama>> E-book "W jak morderstwo" jest dostępny w Publio.pl >>