Marzenie o tym, by być reżyserem, pojawiło się u Krzysztofa Kieślowskiego po skończeniu Liceum Techniki Teatralnej w Warszawie w 1962 roku. Trzy razy zdawał do łódzkiej Szkoły Filmowej, aż ukończył ją w 1968 roku.
''Krótki film o zabijaniu'' (1987) i ''Krótki film o miłości'' (1988), które powstały we współpracy z adwokatem, Krzysztofem Piesiewiczem, są uznawane za jedne z najlepszych i najbardziej reprezentatywnych dla Krzysztofa Kieślowskiego. Są to kinowe, rozszerzone wersje piątej i szóstej części telewizyjnego cyklu "Dekalog". Przyniosły one reżyserowi liczne nagrody, m.in. Złote Lwy, nagrody na Festiwalu Filmowym w Cannes czy Feniksa Europejskiej Akademii Filmowej.
Równie popularnym, a jednocześnie uznanym filmem Krzysztofa Kieślowskiego jest film "Z punktu widzenia nocnego portiera" z 1977 roku. To obserwacja życia i pracy nocnego stróża w fabryce wzbogacona licznymi refleksjami i opiniami bohatera, który za główny cel swojego istnienia przyjął pilnowanie porządku i działanie zgodnie z regulaminem.
Sławę przyniosła mu również polsko-francuska koprodukcja z 1991 roku ''Podwójne życie Weroniki''. To historia dwóch dziewczyn, które przyszły na świat w tym samym momencie i które łączy to samo imię, identyczny wygląd, podobna wrażliwość oraz metafizyczna więź, o której nie mają pojęcia.
Wśród nagrodzonych produkcji Krzysztofa Kieślowskiego znalazły się również takie filmy jak:
Jak wspomina Polskie Radio 24, Kieślowski tworzył dokumenty koncentrujące się na problemach robotników ("Fabryka", "Robotnicy '71: nic o nas bez nas" czy "Murarz"), i na tematyce społecznej ("Życiorys", "Nie wiem", "Siedem kobiet w różnym wieku" "Gadające głowy"). W wielu swoich dokumentach, które widzowie uznawali za spontaniczne obserwacje, stosował planowaną inscenizację, nierzadko również prowokował swoich bohaterów do działania i przyczyniał się do pewnych zdarzeń.
- Było bardzo dużo powodów, dla których zrezygnowałem z robienia filmów dokumentalnych - mówił Krzysztof Kieślowski w audycji Anny Fuksiewicz w Polskim Radiu. - To jest odpowiedzialność za ludzi i jeszcze jest druga rzecz, dużo dla mnie poważniejsza, że to wszystko, co mnie naprawdę interesuje, tego filmować kamerą dokumentalną nie wolno, nie należy. Nie zgadzam się, żeby włazić z kamerą do uczuć ludzkich, namiętności, emocji - wyjaśniał reżyser.
Krzysztof Kieślowski, jeden z najwybitniejszych polskich twórców, zmarł 13 marca 1996 roku w Warszawie po operacji serca.