Organizatorzy MFF w Cannes zdradzili, ile kosztowały wszystkie testy na COVID-19. Wszystko po to, by powstały takie zdjęcia

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes to wielkie święto kina i wielkie przedsięwzięcie. W zeszłym roku odwołane ze względu na pandemię, w tym wróciło z czerwonym dywanem, galą i obowiązkowymi testami na COVID-19.

Na canneńskim czerwonym dywanie pojawili się w tym roku m.in. Matt Damon, Sharon Stone, Bill Murray, Regina King , Tilda Swnton, Timothée Chalamet, no i oczywiście przewodniczący jury Spike Lee. Każdy z około 28 tysięcy uczestników musiał poddać się bezpłatnemu testowi na obecność koronawirusa. Bezpłatnego dla osoby testowanej, bo organizatorzy zapłacili za nie - według ustaleń "Variety" - ponad milion dolarów.

Cannes tym razem nie online.Ściskali się, ale najpierw testowali

To wszystko po to, aby nie trzeba było w tym roku spotykać się online lub odwoływać festiwalu. Dzięki testom twórcy pojawili się nie tylko na czerwonym dywanie, by pozować fotoreporterom, ale także zasiedli w salach kinowych czy konferencyjnych, by mówić o kinie. Swoje premiery światowe w Cannes miały w tym roku m.in. filmy Wesa Andersona, Seana Penna, Asghara Farhadiego czy François Ozona.

Zobacz wideo Męskie Granie 2021. "I Ciebie też, bardzo" to zupełnie inny singiel, niż się spodziewaliśmy. I bardzo dobrze

18 lipca główną nagrodę imprezy, czyli Złotą Palmę, jury wręczyło "Tytanowi" Julii Ducournau. Warto zaznaczyć, że Ducournau to druga w historii festiwalu kobieta z najważniejszym wyróżnieniem. Podwójne Grand Prix trafiło do "Bohatera" Asghara Farhadiego oraz "Przedziału numer 6" Juho Kuosmanena.

Honorowe Złote Palmy w tym roku odebrali natomiast aktorka, reżyserka i producentka Jodie Foster i reżyser, scenarzysta i producent Marco Bellocchio. Foster po raz pierwszy zjawiła się na festiwalowej gali w Cannes w 1976 roku, w wieku zaledwie 13 lat. Zagrała wówczas w słynnym "Taksówkarzu" Martina Scorsese, który zdobył nagrodę dla najlepszego filmu. Bellocchio w 1980 roku pokazał w konkursie głównym swój film "Skok w pustkę", w sumie o Złotą Palmę walczył siedmiokrotnie. W tym roku Bellocchio zaprezentował w sekcji specjalnej bardzo osobisty dokument "Marx Can Wait". Opowiada w nim o samobójczej śmierci swojego brata bliźniaka. 

Więcej o: