- Ja i zespół poświęciliśmy ponad trzy lata życia, by stworzyć niezapomniane kinowe przeżycie. Obraz i dźwięk zostały pieczołowicie przygotowane z myślą o kinach - powiedział Denis Villeneuve, który nie jest zadowolony z takiej decyzji Warner Bros.
W obsadzie "Diuny" znajdzie się prawdziwa plejada gwiazd. Na ekranie zobaczymy m.in. Zendayę znaną z roli w "Euforii", Timothée’a Chalameta oraz gwiazdę m.in. "Aquamana" oraz "Gry o tron" Jasona Momoę, który jest znanym i lubianym aktorem. W "Diunie" zobaczymy również Rebeccę Ferguson oraz Oscara Isaaca, Josha Brolina, Dave'a Bautistę, Javiera Bardema i Stellana Skarsgarda.
Słynną powieść Franka Herberta zekranizowano po raz pierwszy w 1984 roku. Fabuła książki opowiada historię młodego księcia, który przybywa na pustynną planetę Arrakis, będącą jedynym źródłem cennego melanżu. Następnie ucieka w głąb pustyni, by uchronić się przed śmiercią z rąk zamachowców.
Polska premiera "Diuny" odbędzie się 15 października 2021 roku. Wcześniej film obejrzą obywatele Belgii, Włoch i Szwecji. Z kolei premiera "Diuny" w USA zaplanowana 22 października, czyli pięć dni po polskiej premierze.
Wcześniejsza ekranizacja "Diuny" nie cieszyła się pozytywnymi recenzjami. Teraz producenci mają szansę, by naprawić błędy swoich poprzedników. Już wkrótce dowiemy się, czy wizja Denisa Villeneuve′a, sprosta oczekiwaniom fanów.
<<Reklama>> Ebooki z serii "Kroniki Diuny" dostępne są w Publio.pl >>