- Robiła mi awanturę i w środku swojej tyrady powiedziała sarkastycznym tonem, robiąc palcami cudzysłów: 'A przy okazji ta cała twoja gówniana kariera pisarska jest skończona'. Kiedy to do mnie tak ironicznie mówiła, obiecałem sobie, że kiedy odniosę sukces jako scenarzysta, ona nigdy na tym nie skorzysta i nie dostanie ode mnie pieniędzy. Nie będzie dla ciebie mamusiu domu, nie będzie luksusowych wakacji ani Cadillaca Elvisa. Nic nie dostaniesz, bo to powiedziałaś - mówił Quentin Tarantino w rozmowie z Brianem Koppelmanem w podcaście "The Moment". Co na to sama zainteresowana?
Connie Zastoupil wydała krótkie oświadczenie, które przekazała redakcji "USA Today". Napisała w nim:
Jeśli chodzi o mojego syna Quentina – wspieram go, jestem z niego dumna i kocham go oraz jego powiększającą się rodzinę. Wielką radość sprawiło mi tańczenie na jego ślubie i otrzymanie wiadomości o narodzinach mojego wnuka Leo.
Jak czytamy w "USA Today", 75-letnia Zastoupil dyplomatycznie dodała, że wypowiedzi w podcastach "łatwo wymykają się spod kontroli i rozprzestrzeniają się w sieci bez pełnego kontekstu", dlatego nie chce ona "uczestniczyć w tym lubieżnym medialnym szaleństwie".
Quentin Tarantino powiedział w wywiadzie, że co prawda jakiś czas temu pomógł matce z problemami podatkowymi, jednak na ogół dotrzymał słowa i nie podzielił się majątkiem. - Są konsekwencje słów wypowiedzianych do dzieci. Pamiętajcie, że spotkają was konsekwencje za sarkazm, kiedy mówicie o czymś istotnym dla waszych dzieci - podkreślił reżyser.
Niedawno Tarantino wydał powieść "Pewnego razu w Hollywood", która poszerza historię znaną z filmu z 2019 roku, w którym zagrali Leonardo DiCaprio, Brad Pitt i Margot Robbie. W Polsce książka ukaże się we wrześniu nakładem Wydawnictwa Marginesy. Reżyser odkłada w czasie prace nad swoim dziesiątym filmem, który wedle jego planu ma być ostatnim w karierze. Póki co skupia się m.in. na przełożeniu "Pewnego razu... w Hollywood" na język teatru oraz na pisaniu książki "Cinema Speculation", która będzie mieszanką recenzji, ciekawostek, impresji i 'gdybań' na temat kina lat 70.