"Eternals" to film Marvela, którego fabuła skupia się na historii nieśmiertelnej rasy stworzonej przez Celestiali i zesłanej na Ziemię, aby chronić ludzi. Film akcji ma trafić do polskich kin już niebawem - 5 listopada 2021 roku.
Kiedy producenci "Eternals" po raz pierwszy zadzwonili do Salmy Hayek myślała, że ma zagrać babcię. - Bóg wiew, jaką babcię chcą, żebym zagrała - powiedziała podczas rozmowy z "Entertainment Weekly". Hayek dodała, że przywykła do tego, że często mówiono jej o rolach babci lub... starej prostytutki.
Aktorka zgodziła się zagrać w marvelowskiej produkcji, kiedy usłyszała, że film będzie reżyserować Chloé Zhao, która została nagrodzona dwoma Oscarami w 2021 roku za film "Nomadland".
Zamiast babcię aktorka zagra kobiecą wersję bohatera o imieniu Ajak - lidera Eternalsów, który tysiące lat temu pokonał w Babilonie dowódcę Deviantsów i był wielbiony przez Azteków jako Quetzacoatl. Oprócz Salmy Hayek na ekranie zobaczymy Richarda Maddena ("Gra o tron", "Bodyguard"), który wcieli się w Ikarisa - członka Eternalsów o nadzwyczajnie silnych mocach oraz Angelinę Jolie, która zagra Thenę - bohaterkę obdarzoną nadludzką siłą, szybkością i wytrzymałością. W filmie wystąpią również m.in. Kumail Nanjiani ("Dolina Krzemowa"), Don Lee ("Zombie express"), Lauren Ridloff ("The Walking Dead") czy Brian Tyree Henry ("Atlanta", "Wdowy"). "Eternals" wchodzi w skład czwartej fazy Marvel Cinematic Universe.