Premiera filmu "Mistrza" już 27 sierpnia. Tymczasem aktor Piotr Głowacki, grający pięściarza z Auschwitz, Teddy'ego Pietrzykowskiego, opowiada o trudnych przygotowaniach do roli.
- Wiadomo było, że walki są integralną częścią dramaturgii filmu i postaci, więc nie chcieliśmy posiłkować się dublerami. Ta decyzja, którą podjęliśmy z głównym koordynatorem kaskaderskim i mojego przygotowania Maciejem A. Maciejewskim, ustawiła przebieg prac. Musiałem skupić się na ciele, które będzie eksponowane w większości scen. Film jest obrazem i widza nie oszukasz. Zarówno sylwetka, jak i walki musiały być przekonujące - tłumaczył Piotr Głowacki.
Aktor nie tylko stracił na wadze - schudł 16 kilogramów, ale musiał też zbudować mięśnie i nauczyć się podstaw boksu, aby jego gra aktorska była wiarygodna. - Przez 14 miesięcy byłem na diecie pudełkowej. Jadłem 5 posiłków, 1500 kcal dziennie. Pod względem kondycyjnym musiałem przygotować się tak, by podołać trudom realizacji scen walk - 5 dni zdjęciowych po 12 godzin w ringu. Do tego dochodził trening pięściarski z Konradem Ostrowskim. Przeszedłem szkolenie od poziomu zerowego. Zaczynaliśmy od kroku podstawowego, postawy i drabinki. Co trening dochodziły kolejne ciosy, a w końcu sparingi, które dały mi poczucie, że rzeczywiście istnieje możliwość, żeby być szybszym od pięści. W pięściarstwie patrzysz na człowieka i przewidujesz jego działania. To inteligentna rozgrywka, jak bardzo szybkie szachy. Mistrzowie wiedzą, gdzie ich przeciwnik będzie za cztery ruchy. Tak działał Tadeusz Pietrzykowski, był wirtuozem uniku - powiedział Głowacki.
Film jest inspirowany historią pięściarza Tadeusza „Teddy’ego" Pietrzykowskiego i rozgrywa się na początku funkcjonowania obozu koncentracyjnego Auschwitz. Pietrzykowski trafił tam w pierwszym transporcie w 1940 roku. "Więzień 77, bo takim numerem został oznaczony, stoczył podczas 3-letniego pobytu kilkadziesiąt zwycięskich pojedynków na ringu, w których stawką było jego życie. Dla współwięźniów stał się symbolem nadziei na przetrwanie i pokonanie nazistowskiego terroru" - piszą twórcy filmu.
W rolach głównych występują: Piotr Głowacki ("Bogowie"), Grzegorz Małecki ("Kurier"), Marcin Bosak ("W ciemności"), Marian Dziędziel ("Dom zły"), Piotr Witkowski ("Proceder"), Rafał Zawierucha ("Pewnego razu...w Hollywood"), Marcin Czarnik ("Syn Szawła") i Jan Szydłowski ("Planeta Singli").