Widzowie i widzki mają do wyboru prawie 150 filmów dokumentalnych z całego świata. W tym roku szczególną uwagę festiwal poświęca filmom, które pokazują ludzi aktywnie działających na rzecz ekologii, praw człowieka oraz warunków pracy. Filmem otwarcia był "Jestem Gretą" Nathana Grossmana. To wnikliwy i intymny portret najsłynniejszej aktywistki na świecie, pokazujący jej codzienność oraz życie z zespołem Aspergera. Reżyser towarzyszył Grecie od momentu, kiedy pod szwedzkim parlamentem rozpoczęła strajk szkolny, aż po wizytę na szczycie klimatycznym w Katowicach oraz w Nowym Jorku. To właśnie Greta Thunberg jest inspiracją stojącą za tegorocznym hasłem festiwalu: "Świat się budzi".
Świat się budzi. Filmowe bogactwo w programie 18. edycji Millenium Docs Against Gravity
W czasie 18. edycji festiwalu zostanie zaprezentowanych kilka nowych sekcji. "Alfabet protestu", czyli filmy pokazujące, że wystarczy wykonać pierwszy krok, aby zrobić coś pożytecznego dla społeczeństwa i planety. "Kryminalne zagadki MDAG" - filmy, w których dążenie do odkrycia prawdy usłane jest przygodami jak z rasowego thrillera. Sekcja "Życie w czasach pandemii" będzie składała się z filmów młodych polskich twórców. Te tytuły udowadniają, że lockdown wzmaga kreatywność - po kamerę (choćby w smartfonie) sięgają "zwykłe" osoby, którym zależy na dokumentowaniu tej jakże dziwnej rzeczywistości. W daleką podróż widzowie wyruszą za sprawą filmów w sekcji "Oblicza Ameryki Łacińskiej". To filmy z krajów, o których jest głośno (Chile czy Wenezuela), jak i opowieści o rzadziej uczęszczanych zakątkach, jak Paragwaj.
W programie festiwalu nie zabraknie filmów wybitnych twórców oraz hitów największych festiwali. Gianfranco Rosi wraca z filmem "Notturno", porażającym obrazem terenów ogarniętych wojną na Bliskim Wschodzie. Vitaly Mansky odwiedza z kolei w filmie "Gorbaczow. Raj" Michaiła Gorbaczowa w jego rezydencji, żeby porozmawiać o przemianach Rosji od czasów upadku ZSRR oraz odrzuceniu i samotności, jakie obecnie odczuwa ostatni przywódca Związku Radzieckiego. Na festiwalu zostanie zaprezentowany także nagrodzony w Sundance film "Przeżyć" (reż. Jonas Poher Rasmussen) - porównywany do kultowego "Walca z Bashirem" animowany portret chłopaka, który ucieka ze swoją rodziną z Afganistanu przez Rosję aż do Skandynawii, po drodze mierząc się nie tylko z ciężarem bycia uchodźcą, ale także nieakceptowaną w jego kulturze homoseksualnością.
Po raz kolejny na festiwalu zostanie wręczona Nagroda za Najlepszy Debiut oraz zostanie zorganizowany Konkurs Polski. Wśród czternastu filmów, które powalczą o tytuł Najlepszego Filmu Polskiego, znalazły się najnowsze produkcje znanych reżyserów - Rafael Lewandowski w filmie "Herbert. Barbarzyńca w ogrodzie" pokazuje w zupełnie nowym świetle życie wybitnego polskiego poety, za to Paweł Łoziński zagaduje ludzi przechodzących pod jego balkonem na Saskiej Kępie w "Filmie balkonowym" (premiera światowa na festiwalu w Locarno), tworząc niezwykłą, intymną i wciągającą opowieść o naszym społeczeństwie.
Na MDAG nie zabraknie oczywiście konkursów, w których nagrody będą przyznawać bardzo ciekawe składy jurorskie. Jury Konkursu Głównego o Nagrodę Banku Millennium to Tomasz Wolski, Agnieszka Holland i Christian Frei, zaś w Konkursie Polskim oceniać będą Pamela Biénzobas, Michał Walkiewicz i Joana Souza. Filmy z kraju i świata staną w szranki również w konkursach Green Warsaw, Nos Chopina oraz Amnesty International Polska; zostanie też przyznana nagroda za Najlepsze Zdjęcia.
Festiwal Millennium Docs Against Gravity odbywa się w tym roku w formie hybrydowej. Po części kinowej w siedmiu polskich miastach (Warszawa, Wrocław, Gdynia, Poznań, Katowice, Lublin, Bydgoszcz) od 3 do 12 września, odbędzie się część online, prezentująca część filmów z programu kinowego - od 16 września do 3 października. Festiwal w tym roku potrwa więc okrągły miesiąc - od 3 września do 3 października. Z pełnym programem i harmonogramem projekcji można się zapoznać na stronie festiwalu.
