Antysemicki film z głosem Zelnika z premierą w Kinie Wisła. Antoni Komasa-Łazarkiewicz wzywa do bojkotu

"15 września odbędzie się premiera filmu Wojciecha Sumlińskiego 'Powrót do Jedwabnego'. Twórcy filmu reklamowanego hasłem 'Żydowski rozbiór Polski' wynajęli salę w warszawskim Kinie Wisła" - pisze serwis Jewish.pl. Narratorem jest w nim Jerzy Zelnik. Oburzenie wyrażają już m.in. Antoni Komasa-Łazarkiewicz oraz Maja Ostaszewska.

Kinowa premiera w warszawskim Kinie Wisła jest przeznaczona dla osób, które wsparły produkcję filmu w ramach organizowanej w sieci zbiórki (twórcy zebrali prawie 450 tys. zł). Dwa dni później film ma trafić na YouTube.

Cezary Łazarewicz Łazarewicz zabrał głos w sprawie "afery dywanowej", Meller przeprasza

Twórcy "odkłamują prawdę na temat bezprzykładnej nagonki na nasz kraj w wydaniu 'przedsiębiorstwa Holokaust'". Filmowcy protestują

W trakcie zbiórki, produkcja była reklamowana słowami: "Dziennikarz śledczy Wojciech Sumliński, przy współpracy z polską dziennikarką, mieszkającą od lat w kanadyjskim Toronto - Violettą Kardynał, majorem ABW Tomaszem Budzyńskim oraz specjalistką w dziedzinie stosunków polsko-żydowskich, dr Ewą Kurek odkłamują prawdę na temat bezprzykładnej nagonki na nasz kraj w wydaniu 'przedsiębiorstwa Holokaust'. Filmem tym pokażemy jej źródła, cele oraz mechanizmy kłamstw, dla których fundamentem stała się zbrodnia w Jedwabnem. Film 'Powrót do Jedwabnego' to pozbawiona szacunku dla fałszywie tworzonych etykietek odpowiedź na trudne pytania opatrzone dotąd klauzulą najwyższej tajności!". Zaproszenie na premierę otrzymali ci, którzy wpłacili 500 zł lub więcej.

"Lektor: Jerzy Zelnik. Gratulacje! Pański piękny, aksamitny głos w takiej wspaniałej patriotycznej sprawie! Antysemickich rzygów jeszcze Pan nie miał w repertuarze, ale cóż, nigdy za późno!" - komentuje sprawę kompozytor Antoni Komasa-Łazarkiewicz, dodając:

... wykonam telefon do Kina Wisła z informacją, że jeśli do tego pokazu dojdzie, moja noga w nim więcej nie postanie. Zachęcam Was do tego samego.

Poznań, ul. Kolejowa. Znicze pod kamienicą, w której mieszkał Jarosław Ziętara (1 września) Ziętara znika bez śladu. Pytanie: ilu ochroniarzy Elektromisu rzeczywiście maczało w tym palce?

Autor muzyki do takich filmów jak "Kamerdyner", "Wilkołak", "Gorejący krzew", oznaczył w swoim poście wielu przedstawicieli świata filmowego. Wypowiedzieli się już m.in. Feliks Falk, Joanna Kos-Krauze czy Maja Ostaszewska. Ta ostatnia proponuje: "Drodzy, ja z teatrem w drodze na festiwal do Aten, ale może ktoś mógłby przygotować krótki list, pod którym byśmy się podpisali. Może to miałoby sens."

Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do przedstawicieli Kina Wisła. Jak tylko uda nam się uzyskać odpowiedź, uwzględnimy ją w tekście. Tymczasem, w artykule "Gazety Wyborczej" znalazło się stanowisko Iwony Ciesielskiej z kina Wisła. - To jest pokaz zamknięty. My tylko wynajęliśmy na niego salę. Często to robimy i nie ingerujemy w to, co jest wyświetlane. Jeśli chcą państwo wejść na film, proszę się skontaktować z organizatorami tego wydarzenia. Oni we własnym zakresie dobierają gości. Proszę zajrzeć na stronę pana Sumlińskiego, tam na pewno jest kontakt - powiedziała. Kino Wisła należy do Instytucji Filmowej Max-Film, spółki, której właścicielem jest samorząd województwa mazowieckiego (Urząd Marszałkowski).

Zobacz wideo Anna Kornecka była gościnią Porannej rozmowy Gazeta.pl (15.09)

Na Facebooku pojawiła się także informacja, że w najbliższą sobotę jest zaplanowany zamknięty pokaz w łódzkim kinie Sukcesja, należącym do sieci Helios. Tu także poprosiliśmy o komentarz. Przedstawiciele kina zapewnili nas, że ta informacja jest nieprawdziwa. Pokaz nie jest uwzględniony ani w repertuarze, ani w związku z wynajęciem sali. Poza tym, Helios w przypadku wynajęcia przestrzeni na pokazy weryfikuje treść filmów.

Wojciech Sumliński, Ewa Bujwid-Kurek i Tomasz Budzyński są także autorami książki o tym samym tytule. Można ją kupić w wielu, w tym największych, księgarniach internetowych.