Od tragicznego wypadku na planie filmowym do produkcji "Rust" minęły ponad dwa tygodnie. W sprawie bezpieczeństwa przy kręceniu tego typu produkcji ponownie wypowiedział się Alec Baldwin.
"Rust". Śmiertelny wypadek podczas produkcji filmu
21 października, podczas nagrywania jednej ze scen do westernu "Rust", amerykański aktor Alec Baldwin postrzelił nieświadomie dwie osoby. W broni, która miała służyć jako rekwizyt na planie, znajdowała się ostra amunicja. W wyniku postrzału w klatkę piersiową zmarła 42-letnia operatorka Halyna Hutchins. Drugą postrzeloną osobą był reżyser Joel Souza, który przeżył wypadek doznając urazu ramienia.
Baldwin po zdarzeniu niejednokrotnie zabierał głos w rozmowach z prasą. Podkreślał, że na planie filmowym pracowała dobra ekipa, która była zgrana. Dodał również, że szeryf z miasta Santa Fé w Nowym Meksyku zabronił mu rozmawiania o przebiegu śledztwa. Aktor dementował również informacje trafiające do opinii publicznej, które sugerowały, że na planie produkcji miały panować niebezpieczne warunki.
Więcej informacji w sprawie wypadku na planie filmowym "Rust" przeczytasz na Gazeta.pl.
Komentarze i wypowiedzi Baldwina spotkały się z krytyką w oczach niektórych, jak np. prezesa firmy Reputation Management Consultants - Erica Schiffera. Ocenił on, że aktor powinien odsunąć się na jakiś czas od mediów i nie wypowiadać się w tej chwili publicznie o zaistniałej sytuacji. Dodał również, że Baldwin "Szkodzi sobie, kiedy tak sprowokowany próbuje się bronić w sposób, który dramatycznie przypomina styl, w jakim Donald Trump rozmawia z mediami".
Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule Alec Baldwin "robi sobie niewyobrażalną krzywdę". Prawnicy oceniają sytuację po strzelaninie na planie "Rust".
Alec Baldwin o używaniu broni na planach filmowych
Ponownie głos w sprawie tragicznego zdarzenia Baldwin zabrał na swoim profilu na Twitterze w poniedziałek 8 listopada. W umieszczonym wpisie wspomniał, że na każdym planie filmowym, na którym dochodzi do użycia broni, powinien znajdować się policjant.
Na każdym planie filmowym/telewizyjnym, na którym używana jest broń, niezależnie od tego czy są to atrapy czy nie, powinien być funkcjonariusz policji, zatrudniony przez producentów typowo do monitorowania bezpieczeństwa związanego z bronią
Agencja Reuters po zdarzeniu na planie filmu poinformowała, że Hollywood rozważa wprowadzenie dodatkowych środków bezpieczeństwa, aby w przyszłości nie doszło już nigdy do podobnej sytuacji.