"Spider-Man: Bez drogi do domu" to prawdopodobnie najlepszy Marvel w tym roku. Świeżutki zwiastun

Akcja najnowszego filmu o Spider-Manie osadzona została osadzona już po wydarzeniach znanych z filmu "Avengers: Koniec gry", ale przed tym, co zobaczyliśmy w produkcji "Spider-Man: Daleko od domu", która w kinach grana była dwa alta temu. Dużo wskazuje na to, że "Bez drogi do domu" faktycznie będzie najbardziej udanym filmem ze stajni Marvela, jaki dostaniemy w tym roku.

Peter Parker musi się zmierzyć z największym wyzwaniem swojego życia. W wyniku manipulacji i kłamstw Mysterio tożsamość Spider-Mana nie jest już tajemnicą. Peter nie posiada już komfortu bycia anonimowym nastolatkiem: spada na niego też gniew opinii publicznej, która zostaje oszukana i wierzy, że chłopak jest perfidnym mordercą.

"Spider-Man: Bez drogi do domu". Nowy zwiastun

Peter nie bardzo sobie radzi w tej sytuacji i prosi o pomoc Doktora Strange — w tej roli wspaniały Benedict Cumberbatch. Razem rzucają zaklęcie, które ma sprawić, że świat zapomni, kim naprawdę jest Spider-Man. Jak jednak mówi popularne amerykańskie powiedzonko, trzeba uważać na swoje życzenia. Konsekwencje są naprawdę poważne, a świat stoi w obliczu poważnego zagrożenia.

Zobacz wideo "Spider-Man: Bez drogi do domu". Nowy zwiastun

Dzięki nowemu zwiastunowi już wiemy to, co wcześniej można było tylko podejrzewać: powracają bohaterowie tacy jak Electro, Doktor Octopus, Lizard, Sandman i Zielony Goblin. Wykorzystują zamieszanie powstałe przez rzucone zaklęcie i ze swoich alternatywnych wymiarów przechodzą na naszej rzeczywistości, by rzucić wyzwanie Peterowi. I co ciekawe, wcale nie możemy być pewni, że to koniec niespodzianek.

>>> Więcej informacji ze świata filmu i nie tylko na stronie głównej Gazeta.pl<<<

W obsadzie ponownie pojawili się Tom Holland, Zendaya, Jon Favreau, Jacob Batalon, Marisa Tomei, wcześniej wspomniany Benedict Cumberbatch, a także doskonale złowieszczy Alfred Molina w roli doktora Octopusa. Za reżyserię odpowiedzialny jest Jon Watts, a scenariusz napisali Chris McKenna i Erik Sommers. Światowa premiera odbędzie się jeszcze przed świętami - 15 grudnia. 17 grudnia produkcja ma zawitać także do polskich kin. 

Więcej o: